Kierowcy muszą się już przyzwyczajać, że w tylnym lusterku należy teraz wypatrywać charakterystycznych świateł BMW. To właśnie auta tego producenta wygrały ostatnie przetargi na szybkie radiowozy: oznakowane i nieoznakowane. W ręce mundurowych trafiło już 140 nieoznakowanych BMW 330i, które od kilku miesięcy patrolują polskie drogi, a to nie koniec przygody policji z autami bawarskiego producenta. Niedawno dilerzy BMW wygrali kolejne dwa przetargi na dostarczenie łącznie 82 egzemplarzy BMW serii 3. Część z zamówionych już radiowozów to sedany, które trafią do służby jako patrolowe samochody dla wydziałów ruchu drogowego.
W odróżnieniu od aut, które już ma w swoich zasobach policja, nowe radiowozy w większości będą oznakowane. Pierwsze trzy modele z partii niebiesko-srebrnych radiowozów trafiły właśnie do łódzkiej drogówki. Mowa o BMW 320i z dwulitrowym silnikiem benzynowym o mocy 184 KM i 300 Nm.
Nowe sedany łódzkiej drogówki mają automatyczną skrzynię biegów, od 0 do 100 km/h rozpędzają się w 7,1 s, a ich prędkość maksymalna to 240 km/h. Według danych policji każdy z prezentowanych na zdjęciach aut kosztował 135 tys. zł. Pieniądze na zakup pojazdów pochodzą ze środków unijnych.