Nowy Citroen C4 będzie minimalnie większy od obecnie oferowanego modelu: dłuższe o 5 cm (4,33 m), szersze o 2 cm (1,79 m) i wyższe o 3 cm (1,49 m). Te kosmetyczne zmiany wymiarów zaowocują poprawą przestronności wnętrza i bagażnika, który jest jednym z największych w tej klasie (pojemność 408 l).
W stylistyce widać podobieństwo C4 do konceptu DS High Rider (premiera marcowego salonu w Genewie), który zapowiadał także model DS4, będący bardziej ekskluzywną odmianą C4 (podobna zależność występuje już między C3 i DS3, a w przyszłości także pomiędzy C5 i DS5). Nowy kompakt zwraca uwagę: wyrazistym przodem z dużymi reflektorami, grillem z dwoma szewronami oraz przetłoczeniami na pokrywie silnika i wzdłuż linii bocznej. Chromowane detale w zderzaku, światłach przeciwmgielnych oraz listwach okiennych dodają sylwetce elegancji.
We wnętrzu nowego Citroen C4 znajdziemy materiały wykończeniowe wysokiej jakości i wyposażenie gwarantujące komfortowe podróżowanie (pewną niespodzianką jest rezygnacja z nieruchomego rdzenia kierownicy). Auto może mieć profilowane fotele przednie z elektryczną regulacją lędźwiową i funkcją masażu. Do indywidualnych gustów dopasujemy także kolor podświetlenia wskaźników i intensywność pracy klimatyzacji.
W zależności od wersji na pokładzie Citroena C4 znajdą się m.in.: sterowana elektronicznie manualna skrzynia biegów, system wspomagający ruszanie na wzniesieniu, elektryczny hamulec postojowy, dwufunkcyjne, kierunkowe reflektory ksenonowe, system kontroli tzw. martwego pola, aktywny tempomat, światła przeciwmgielne z układem statycznego doświetlania zakrętów oraz gniazdo 230 V na konsoli środkowej.
Opcjonalnie oferowany będzie system eTouch, zapewniający wezwanie pomocy i assistance oraz lokalizację pojazdu w razie sytuacji awaryjnej (zainstalowana karta SIM). Od momentu debiutu w ofercie znajdą się tzw. mikrohybrydy eHDi z układem Stop&Start, emitujące zaledwie 109 g CO2/km. Więcej szczegółów technicznych francuski koncern ujawni jesienią.