Za palenie papierosów  w samochodzie podczas jazdy z dziećmi i kobietami w ciąży grożą w wielu krajach duże mandaty karne. W Szkocji zapłacimy nawet 1 000 funtów, a we Włoszech 650 euro. Irlandzka policja wypisze mandat na 100 euro, na Cyprze 85 euro, we Francji 68 euro, a na Malcie 50 euro.

Na podstawie testów stwierdzono, że palenie przez kierowców papierosów podczas jazdy samochodem jest równie niebezpieczne, jak pianie wiadomości sms i obsługa smartfona. Wówczas tracimy nie tylko koncentrację niezbędna do prowadzenia pojazdu, ale przede wszystkim zatruwamy powietrze w kabinie. Jeden spalony w aucie papieros pozostawia po sobie negatywne ślady aż przez 12 godzin.

Włosi zakazują palenia papierosów w samochodzie nie tylko podczas transportu dzieci, ale także kobiet w ciąży. W Anglii i Walii nie może palić papierosów osoba podróżująca samochodem, która nie ukończyła 18 roku życia. Palenie jest nawet zakazane, gdy samochód jest zaparkowany z otwartymi drzwiami. Podobne przepisy obowiązują w Irlandii.

Na Cyprze zakaz palenia obowiązuje podczas jazdy z dziećmi w wieku do 16 lat, a we Francji do 12 roku życia. Natomiast na Malcie kierowca i współpasażer, gdy towarzyszą im dzieci w wieku nie przekraczającym 16 lat, nie mogą nawet palić papierosów elektronicznych.

Papieros w aucie, to komora gazowa

Pojazd, w który palimy papierosy zamienia się w prawdziwą komorę gazową i tworzy środowisko gorsze od typowego pubu, czy baru. Koncentracja szkodliwych substancji jest 11-krotnie wyższa niż w typowym barze. Nie pomoże nawet otwarte okno, bo nadal zadymienie będzie o 2/3 gorsze niż w zakopconej małej restauracji. Poza palaczem cierpią współpasażerowie, których pieką oczy i gardło.