Pierwsze samochody wyprodukowane w Francji trafią na rynki europejskie w połowie lutego 2017 roku. Piata generacja Nissana Micra powstała jako projekt sojuszu Nissan-Renault i na rynki europejskie będzie produkowana przez fabrykę Renault.
Nowy Nissan Micra w wersji podstawowej napędzany będzie trzycylindrowym silnikiem benzynowym z turbodoładowaniem o pojemności skokowej 0.9 l i mocy 90 KM. W ofercie znajdzie się także silnik czterocylindrowy o pojemności skokowej 1.5 l i mocy 90 KM oraz w późniejszym okresie benzynowy 1.0 l o mocy 73 KM.
Ostatnia odsłona Micry była zbyt zachowawcza, można powiedzieć – nijaka. To sprawiło, że najmniejszy Nissan nie cieszył się zbyt dużym wzięciem, zwłaszcza na rynkach europejskich. Ten okres japoński producent zamierza oddzielić grubą kreską. Przyszłość ma zapowiadać się w znacznie jaśniejszych barwach. Nissan nie ukrywa, że zamierza podbić bardzo konkurencyjny segment B.
Odważna stylistyka samochodu nawiązuje do koncepcyjnego Nissana Sway. Z przodu Micra wyróżnia się osłoną chłodnicy z motywem litery V, od której rozpoczynają się ostre linie biegnące ku tyłowi nadwozia. Boczna część hatchbacka charakteryzuje się nie tylko ciekawymi przetłoczeniami na karoserii, ale też nietypową linią okien, unosząca się przy słupku C, w którym schowano klamki tylnych drzwi. Takie rozwiązanie daje ciekawy efekt z opadającym w tym miejscu dachem, który dalej przedłużono optycznie spojlerem.
Auto jest dłuższe (aż o 17 cm, rozstaw osi zwiększono o 7,5 cm), szersze i nieco niższe od poprzednika. Nowe proporcje mają wpływ nie tylko na atrakcyjniejsza prezencję, ale również pozwoliły uzyskać większe wnętrze (Nissan twierdzi, że największe w klasie). Nowa Micra wyróżnia się też niskim współczynnikiem oporu powietrza (Cx=0,29), który w połączeniu z lepszym wyciszeniem kabiny wpłynął na poprawę komfortu jazdy z wyższą prędkością.
Zajrzyjmy jeszcze raz do środka Micry. Centrum sterowania pełni ekran dotykowy o przekątnej 7 cali. Za jego pośrednictwem obsługuje się system audio, nawigację czy aplikacje ze smartfona. Ciekawostkę stanowi opcjonalny system nagłośnienia Bose Personal, ukierunkowany na kierowcę. W zagłówek jego fotela wbudowane są dwa dodatkowe głośniki, mające dawać wrażenie „zanurzenia” w dźwięku.
Lista wyposażenia dodatkowego będzie długa. Na pokładzie będą mogły znaleźć się elementy poprawiające bezpieczeństwo, znane z większych modeli Nissana, takie jak: system kamer 360 stopni pokazujących obraz dookoła pojazdu, asystent pasa ruchu, ostrzeganie o pojeździe znajdującym się w tzw. martwym polu, system awaryjnego hamowania z funkcją rozpoznawania pieszych czy funkcja rozpoznawania znaków drogowych.