- W pierwszej dziesiątce najchętniej sprowadzanych używanych modeli nie ma ani jednej Toyoty
- W kwietniu 2024 r. liczba rejestracji samochodów z drugiej ręki sprowadzonych z zagranicy wzrosła aż o 39,1 proc.
- Z pewnego odległego kraju trafiło do nas więcej używanych aut niż z Austrii i Włoch razem wziętych
W kwietniu 2024 r. na jeden fabrycznie nowy zarejestrowany w Polsce samochód osobowy średnio przypadały aż dwa używane sprowadzone z zagranicy. W zeszłym miesiącu w naszym kraju zarejestrowano bowiem 86 tys. 896 sprowadzonych z zagranicy używanych aut osobowych i dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. To niesamowita liczba: większa aż o 39,1 proc. niż w kwietniu 2023 r. A to dopiero wierzchołek góry lodowej.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoKwiecień 2024 r. był bowiem już 10. z rzędu miesiącem wzrostów. Od stycznia do kwietnia 2024 r. zarejestrowano w Polsce aż 323 tys. 799 używanych importowanych aut (wszystkie dane w artykule: Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar). To aż o 28,6 proc. więcej niż w tym samym okresie 2023 r.. Zdecydowana większość z nich to auta osobowe (294 tys. 912 sztuk). Przy czym w tym samym czasie w Polsce zarejestrowano przeszło półtora raza mniej nowych samochodów osobowych (183 tys. 79 sztuk).
- Przeczytaj także: To, co się dzieje na rynku nowych aut w Polsce, przechodzi ludzkie pojęcie. Ależ jesteśmy bogaci
Dla jasności: nie sprowadzamy jakoś szczególnie młodych samochodów. Średnia wieku importowanych pojazdów wynosiła aż 12,15 roku. Większość, bo aż 57,4 proc., stanowiły auta z silnikami benzynowymi. Diesle odnotowały 41,9-proc. udział, a samochody elektryczne zaledwie 0,6-proc. Co ciekawe, błyskawicznie rośnie import z dwóch państw — i to naprawdę odległych.
- Przeczytaj także: Szef Toyoty w Polsce zapytany o auta elektryczne nie gryzie się w język
Skąd sprowadzamy używane auta
Jak podaje IBRM Samar, przez pierwsze cztery miesiące 2024 r. średnio co drugi używany samochód trafiał do nas z Niemiec (aż 52 proc.). Czołowa dziesiątka państw wygląda następująco:
- Niemcy: 168 tys. 528 sztuk
- Francja: 34 tys. 270 sztuk
- Belgia: 24 tys. 142 sztuki
- Stany Zjednoczone: 20 tys. 922 sztuki
- Holandia: 16 tys. 255 sztuk
- Włochy: 10 tys. 409 sztuk
- Szwecja: 8906 sztuk
- Dania: 8772 sztuki
- Austria: 7914 sztuk
- Szwajcaria: 7585 sztuk
Uwagę zwracają Stany Zjednoczone, z których trafiło do nas więcej używanych samochodów niż z Włoch i Austrii razem wziętych. Ale to jeszcze nie wszystko. Okazuje się, że między styczniem a kwietniem 2024 r. import z USA wzrósł aż o 76,4 proc., a z Kanady o 51,8 proc. Tak wygląda Top 5 państw z największymi wzrostami:
- Stany Zjednoczone: +76,4 proc.
- Kanada: +51,8 proc.
- Czechy: +49,2 proc.
- Włochy: + 47,4 proc.
- Litwa i Luksemburg: po +45,6 proc.
Jeszcze ciekawiej jest w rankingach najczęściej sprowadzanych marek i modeli. Zwłaszcza na tle sprzedaży nowych samochodów.
Najpopularniejsze marki używanych samochodów w Polsce
Pierwsza dziesiątka najpopularniejszych marek używanych importowanych aut osobowych w okresie styczeń-kwiecień 2024 r. wygląda następująco (w nawiasie liczba rejestracji w Polsce):
- Przeczytaj także: Pierwsze auto osobowe w historii zbudował Polak. Obejrzałem replikę machiny sprzed ponad 200 lat
- Volkswagen (29 tys. 72 sztuki)
- Ford (27 tys. 968 sztuk)
- Opel (27 tys. 130 sztuk)
- Audi (24 tys. 540 sztuk)
- BMW (18 tys. 789 sztuk)
- Renault (14 tys. 113 sztuk)
- Mercedes (13 tys. 785 sztuk)
- Peugeot (13 tys. 757 sztuk)
- Hyundai (12 tys. 387 sztuk)
- Toyota (11 tys. 414 sztuk)
I proszę: Toyota, która zdominowała rynek nowych samochodów w Polsce, jest dopiero na 10. pozycji. Na wtórnym rynku Volkswagen wyprzedza ją ponad 2,5 raza, podczas gdy na pierwotnym to Toyota ma przeszło trzy razy więcej rejestracji od VW.
Mało tego, Skody nie ma nawet w pierwszej dziesiątce, choć pod względem liczby pierwszych rejestracji zajęła w tym czasie w Polsce 2. miejsce. W okresie styczeń-kwiecień 2024 r. zarejestrowano u nas jedynie 9395 importowanych używanych Skód, czyli prawie trzy razy mniej niż Fordów. Tymczasem na rynku nowych aut sytuacja jest diametralnie inna. To Skoda ma więcej nowych rejestracji od Forda — i to więcej o przeszło 4,5 raza!
Frapują też różnice między Oplem i Hyundaiem. Na rynku importowanych używanych aut pod względem liczby rejestracji Opel wyprzedził koreańskiego rywala ponad dwa razy, ale w przypadku rejestracji fabrycznie nowych samochodów Hyundai jest lepszy od Opla blisko 3-krotnie.
Za to Opel wygrywa kolejny ranking IBRM Samar.
Najpopularniejsze modele używanych samochodów w Polsce
A to już pierwsza dziesiątka najpopularniejszych modeli używanych importowanych aut osobowych w okresie styczeń-kwiecień 2024 r. (po dwukropku liczba rejestracji w Polsce):
- Opel Astra: 8267 sztuk
- VW Golf: 7707 sztuk
- Audi A4: 7414 sztuk
- BMW serii 3: 5972 sztuki
- Ford Focus: 5455 sztuk
- Audi A3: 4886 sztuk
- VW Passat: 4785 sztuk
- Ford Fiesta: 4393 sztuki
- Opel Corsa: 4360 sztuk
- Nissan Qashqai: 4290 sztuk
Proszę zwrócić uwagę, że w zestawieniu jest tylko jeden SUV, i to dopiero na 10. miejscu. W Top 10 nie ma też żadnej Toyoty, a to przecież Toyota Corolla w okresie styczeń-kwiecień 2024 r. była u nas najczęściej rejestrowanym nowym samochodem osobowym. Nie ma też choćby jednej Kii. Za to w czołowej szóstce są aż dwa modele Audi.