Auto jest lżejsze od standardowego o ćwierć tony, ma wnętrze wykonane z włókna węglowego, deskę rozdzielczą rodem z Carrery GT i cztery kubełkowe fotele. Ponadto są nowe światła, mnóstwo spojlerów, przetłoczeń i wlotów powietrza oraz cztery wydechy tak wielkie, że mógłby nimi płynąć gaz z Rosji na cały świat.
Domyślacie się pewnie, że auto ma więcej mocy niż standardowe modele. No i macie rację.Auto, które nazywa się Tornado, nie może mieć słabiutkiego silniczka.
Gemballa wyposażona jest w V8 o mocy 750 KM i momencie obrotowym o wartości 1050 Nm. Nie do końca rozumiem, czym są niutonometry i dlaczego są tak ważne, więc tym bardziej jestem pod wrażeniem, że jest ich tak dużo.
Coś mi się wydaje, że z taką ilością Nm można by przesuwać planety na nieboskłonie…
Dobra, dość tych kosmicznych banialuków – przejdźmy do osiągów. Gemballa osiąga setkę w 4,3 s i rozpędza się do ponad 300 km/h. Wszystko może być twoje za 1,7 miliona złotych. Ta terenówka pewnie będzie tańsza i chyba jest ładniejsza. A jeśli nie musicie udowadniać swojej męskości, to może coś z innej bajki?