O reaktywacji marki Saab już pisaliśmy, teraz przyszła pora na wznowienie produkcji. Na razie fani szwedzkiej marki nie mają jednak zbyt wielu powodów do radości, bo pierwszy „nowy” Saab to model 9-3 II generacji, pierwszy raz pokazany publiczności... ponad 11 lat temu. Początkowo dostępna będzie tylko jedna wersja (Aero), wyposażona w turbodoładowany, dwulitrowy silnik benzynowy o mocy 220 KM. Jak twierdzi kierownictwo szwedzko-chińskiego konsorcjum NEVS (National Electric Vehicle Sweden) – właściciela reaktywowanej marki Saab – początkowo 9-3 będzie oferowane tylko w Szwecji oraz w Chinach, jednak z czasem będzie można kupić je i w innych krajach. Czy również w Polsce? Tego nie wiadomo, ale warto śledzić informacje pojawiające się na stronie www.saabcars.com.
Obecnie produkowany Saab 9-3 z zewnątrz wygląda identycznie jak wersje z roku modelowego 2011. „Nowe” egzemplarze można jednak dość łatwo rozpoznać, bo z logo Saaba zniknął charakterystyczny niebieski gryf. Na początek z taśm fabryki w Trollhättan zjeżdżać będzie 10 aut dziennie, co nie jest może oszałamiającym wynikiem, ale z czasem produkcja ma znacząco wzrosnąć. Ceny modelu 9-3 Aero zaczynają się od ok. 34 tys. euro (dużo!). W przyszłym roku szwedzko-chińskie konsorcjum chce też wprowadzić model 9-3 w wersji elektrycznej, niewykluczone jest też pojawienie się innych modeli. Czy następny będzie 9-5?