Przesadzam? No nie wiem. Terex był użytkowany do 1992 roku, a jak podają źródła, przez 70% swojej służby woził 320 ton na pace, czyli tyle, ile mógł maksymalnie.

Ba, gdy pracował w pewnej kopalni w Kalifornii, przez cztery lata służby przewiózł 3,5 miliona ton ziemi. Trzy i pół miliona! Liczba nie do ogarnięcia, tyle ważą niektóre państwa!

Waga Titana to tytaniczne 231 ton. Terex wyposażony był w szesnastocylindrowy silnik o mocy 3300 KM i rozpędzał się do 48 km/h, a jego zbiornik paliwa mieścił ponad 5,9 tys. litrów paliwa. Wow.

Na początku lat 90. Terex Titan został kupiony przez pewną firmę inwestycyjną wraz z kopalnią w Sparwood w Kanadzie. Przedsiębiorcy uznali, że warto zachować taką ciężarówkę dla potomnych, więc ją odrestaurowali i wystawili jako atrakcję turystyczną.

Auto wygląda tak, jakby właśnie co wyjechało z fabryki, ale już nigdzie nigdy nie pojedzie, ponieważ usunięto mu silnik. Pewnie ze względów bezpieczeństwa, gdyby ktoś chciał go ukraść i schować w garażu. Co ważne, powstał tylko jeden egzemplarz tej megagigahipersuperciężarówki, więc to megagigahipersuperunikat.

Zdjęcie – wikipedia.org, public domain