W Warszawie spadło 20 centymetrow śniegu i 170 pługosolarek, które nie nadążały z usuwaniem błota pośniegowego. Największe opady odnotowano w pólnocno-wschodnich regionach Polski, gdzie wiele dróg było nieprzejezdnych.
Trudności odczuwają kierowcy na trasie DK8 pomiędzy Jeżewem i Zambrowem. Tam problem z podjechaniem na wzniesienie mają ciężrówki. Na Podlasiu ze względu na intensywne opady śniegu wiele lokalnych dóg było dzisiaj rano zablokowanych. Z tego powodu odwołano zajęcia w kilku szkołach.
Zasypane są ulice Płocka. Kierowcy sygnalizują zupelnie niewidoczne znaki drogowe, których ich zdaniem ich nikt nie odśnieża, a to powoduje niebezpieczeństwo dla użytkowników dróg nie znających tego miasta.
W wielu regionach Polski wciąż pada śnieg i warunki na drogach mogą ulec pogorszeniu. Synoptycy ostrzegają przed kolejną falą opadów, która może się nasilić w drugiej części tygodnia i w okresie świąt.