Już w założeniu amerykański samochód sportowy miał być adresowany przede wszystkim dla młodych użytkowników. Stąd też symbolem wolności i mocy stał się mustang – dziki koń z amerykańskiej prerii. Ale także John Najjar, projektant tego auta był wielkim fanem myśliwca P-51 Mustang, który zasłynął podczas II wojny światowej. Nikt tej nazwy nie kwestionował, a jego logo został galopujący koń.
Już w dniu premiery Mustang zawojował świat, a dilerzy przyjęli 22 tys. zamówień. W ciągu pierwszych czterech miesięcy produkcji sprzedano aż 100 tys. aut.
Ford Mustang pojawił się w wielu znanych filmach, teledyskach i grach komputerowych, a zapewne jedną z najbardziej znanych ról jest udział w filmie Bullit, gdzie za jego kierownicą zasiadł znany amerykański aktor Steve McQueen.
Wielka popularność Mustanga potwierdził także warszawski zlot. Na Placu Defilad pod Pałacem Kultury i Nauki zaparkowało prawie 300 Fordów Mustangów wszystkich generacji. Przyjechali nie tylko polscy właściciele, ale także wiele załóg zagranicznych z liczną ekipą z Francji. Było co podziwiać, o czym możemy przekonać w naszej galerii.