- Na polskich drogach znajdziemy dwa rodzaje ograniczeń prędkości. Większość znaków ma okrągły kształt, ale w miastach często natkniemy się na kwadratowe znaki B-43.
- Na znaku B-43 najczęściej widzimy niższe ograniczenie prędkości. Dlatego trzeba wiedzieć, że obowiązuje dłużej, a odwołuje go tylko jedna konkretna sytuacja.
- Kary za łamanie ograniczeń prędkości w terenie zabudowanym są szczególnie surowe. Można tu nawet stracić prawo jazdy za prędkość.
- Więcej porad dla kierowców znajdziesz na stronie głównej Onetu
Większość kierowców zna ogólne zasady ruchu drogowego, ale w polskich przepisach czai się kilka pułapek i zagwozdek, które mogą narazić na mandat. Trzeba pamiętać, że nieznajomość przepisów nie zwalnia z ich przestrzegania. Dlatego każdy powinien sobie przypomnieć, czym różni się kwadratowy znak B-43 od zwykłego ograniczenia prędkości. Ma większą moc i działa dłużej, a jego ignorowanie może poskutkować nie tylko mandatem. W terenie zabudowanym kary są surowsze.
Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Mandaty za prędkość w terenie zabudowanym. Jest jeszcze inna kara
Mandaty za przekraczanie prędkości są teraz znacznie wyższe niż przed kilkoma laty, a kierowcy przyzwyczaili się już do nowych konsekwencji. W teorii za przekraczanie prędkości można dostać nawet 5000 zł mandatu, ale to kara przewidziana dla piratów-recydywistów. Większości kierowców taki mandat nie grozi. Na szczęście tylko nieliczne wyjątki pędzą aż tak szybko w terenie zabudowanym. Tak wyglądają mandaty za prędkość w 2024 r.:
- Przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h – mandat 50 zł i 1 punkt karny,
- o 11–15 km/godz. – 100 zł i dwa punkty karne,
- o 16–20 km/godz. – 200 zł i trzy punkty karne,
- o 21–25 km/godz. – 300 zł i pięć punktów karnych,
- o 26–30km/godz. – 400 zł i siedem punktów karnych,
- o 31–40 km/godz. – 800 zł i dziewięć punktów karnych/1600 zł i dziewięć punktów
- o 41–50 km/godz. – 1000 zł i 11 punktów karnych/2000 zł i 11 punktów,
- o 51–60 km/godz. – 1500 zł i 13 punktów karnych/3000 zł i 13 punktów,
- o 61–70 km/godz. – 2000 zł i 14 punktów karnych/2000 zł i 14 punktów,
- o 71 km/km/godz. i więcej – 2500 zł i 15 punktów karnych/5000 zł i 15 punktów.
Oczywiście w terenie zabudowanym jest jeszcze jedna bardzo dotkliwa kara. Jeśli kierowca jedzie o ponad 50 km/godz. zbyt szybko, to policjant z automatu zabierze mu prawo jazdy na trzy miesiące. Przepis działa, a zabrane prawka liczy się tysiącach. Nieznajomość znaku B-43 może znacznie zwiększyć ryzyko surowej kary.
Przeczytaj także: Kierowcy bezrefleksyjnie gapią się w "X". Już ponad tysiąc osób dostało za to mandat
Znak B-43 - jak działa? Kwadratowy znak ważniejszy od okrągłego
Znak B-43 łatwo rozpoznacie, ponieważ ma inny kształt niż klasyczne ograniczenie prędkości, które jest okrągłe. B-43 to kwadrat. Oznacza, że wjeżdżamy do strefy w obszarze zabudowanym, gdzie z jakiś powodów postanowiono obniżyć ograniczenie prędkości. Kierowca musi zmienić swoje przyzwyczajenia i znacznie dłużej trzymać się ograniczenia niż klasycznie.
Znaku B-43 nie odwołują skrzyżowania! Przestaje obowiązywać dopiero, kiedy miniemy znak B-44, który go wyraźnie odwołuje. Łatwo go rozpoznać. To taki sam kwadratowy znak, ale z przekreślonym ograniczeniem prędkości. Kierowcy, którzy nie znają do końca przepisów, często wpadają w tę pułapkę. Myślą, że skoro minęli skrzyżowanie, to nie muszą już jechać np. 30 km/godz. i przyspieszają do zwyczajowych 50 km/godz. A to już narażanie się na mandat, który policjant na pewno wystawi. Znaki B-43 stawia się z konkretnych powodów.
Przeczytaj także: Resort cyfryzacji przyspiesza prace nad AML. Kierowcy będą namierzani przez telefon
Gdzie spodziewać się znaków B-43? Kwadraty zobaczysz m.in. na osiedlach
Znaki B-43 najczęściej stawiane są w miastach, w miejscach gdzie jest duże natężenie ruchu. Najlepszym przykładem są gęsto zaludnione osiedla. Wiele samochodów włącza się tam do ruchu z podporządkowanych osiedlowych uliczek, jeżdżą rowerzyści, jest spory ruch pieszych, wzdłuż ulic chodzą ludzie z psami, a w okolicy może być jakaś szkoła.
Postawienie znaku B-43 z niższym ograniczeniem prędkości niż na głównych ulicach znacznie zwiększa bezpieczeństwo. Sprawia też, że nie trzeba wszędzie stawiać setek okrągłych znaków z ograniczeniem prędkości. Znaków B-43 i B-44 wystarczy kilka, a i tak wyznaczą zasady w danej strefie. Znak B-43 chyba najczęściej ogranicza dozwoloną prędkość do 30 km/h. Zdarzają się jednak miejsca, jak to gdzie mieszkam w Warszawie, że na B-43 zarządca drogi wpisał 50 km/godz. To dlatego, że na okolicznych arteriach, Wisłostradzie i Trasie Siekierkowskiej, można jechać zwykle szybciej niż zwyczajowe 50 km/godz.