Przepisy zmieniają się u nas na raty. Choć właśnie zmieniono po raz kolejny taryfikator mandatów, kolejne mocyfikacje (czytaj: podwyżki) są już zapowiadane, a co więcej – znane. Czyżby chodziło o to, by pomału dawkować niepopularne wiadomości?

Co gorsza, przepisy są pisane w sposób tak skandalicznie zagmatwany, że już tylko prawnicy potrafią zrozumieć, o co w nich chodzi. W prasie i telewizji pojawiają się – siłą rzeczy – głównie streszczenia oficjalnych komunikatów, które też są tylko streszczeniem i mogą wprowadzać w błąd.

Jednocześnie zmieniają się: kodeks drogowy, kodeks wykroczeń i kodeks karny, przy czym tendencja zmian jest stała: kary za różnego rodzaju wykroczenia drogowe rosną. W skrócie opiszmy więc, co się zmienia.

Po pierwsze, pojawił się podpis prezydenta pod ustawą, która nie tylko pozwala, ale wręcz nakazuje policjantowi na drodze zatrzymać prawo jazdy kierowcy, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Można się z policjantem nie zgodzić (twierdzić, że np. zmierzono prędkość innej osoby), można się odwoływać, ale raczej przed upływem kary prawa jazdy nie odzyskamy.

Co więcej, kierowca, który zostanie zatrzymany podczas kierowania autem w okresie, gdy zatrzymano mu i jeszcze nie zwrócono dokumentu, otrzyma przedłużenie zakazu kierowania na kolejne 3 miesiące. W przypadku kolejnej wpadki podczas jazdy bez prawka zostaną mu cofnięte uprawnienia, a zatem – nie warto ryzykować.

Po drugie, nietrzeźwi sprawcy wypadków tracą prawo jazdy na co najmniej 3 lata i wpłacają nawiązkę na rzecz poszkodowanych w wysokości co najmniej 10 tys. zł. Podobnie na 3 lata (co najmniej) tracą uprawnienia ci, którzy zbiegli z miejsca wypadku. Uwaga: jazda samochodem bez uprawnień, które zostały uprzednio cofnięte, to obecnie przestępstwo (nie wykroczenie), za które grozi grzywna lub nawet 2 lata więzienia.

Po trzecie, wprowadzono przepis, na mocy którego policjant zabierze prawo jazdy kierującemu autem w przypadku stwierdzenia, że podróżują nim o co najmniej 3 osoby więcej, niż dopuszcza to dowód rejestracyjny. Ten przepis nie obejmie jednak kierowców pojazdów gminnego czy powiatowego transportu publicznego, gdyż posłowie doszli do wniosku, że trzy osoby ponad normę w autobusie prywatnym to ogromne zagrożenie wymagające surowego ukarania, a w publicznym – już nie. Co ciekawe, taryfikator punktów karnych za takie wykroczenie przewiduje wciąż 3 punkty karne, czyli niewiele.

Po czwarte, już zmienił się taryfikator mandatów. Szczególnie wysokie kary wiążą się z parkowaniem samochodu na miejscach dla niepełnosprawnych (800 zamiast dotychczasowych 500 zł), a należy doliczyć do tego koszty odholowania samochodu (w większości miast to ok. 500 zł). Nieuwaga czy zwykłe chamstwo – bez różnicy – kosztuje teraz bardzo drogo!

Uwaga: drastycznie zmieniają się (podwyżka o 400 proc.) kary za zignorowanie znaku zakazu postoju w jego różnych formach. Dotychczas za takie wykroczenie należał się mandat w wysokości 100 zł, obecnie taryfikator przewiduje 400 zł. Za złamanie zakazu wjazdu autobusów czy np. motocykli obecny taryfikator przewiduje 550 zł. Za złamanie zakazu wjazdu motorowerów (uwaga na autostrady i drogi szybkiego ruchu!) należy się obecnie według taryfikatora 400 zł mandatu.

W nowym taryfikatorze pojawiły się pozycje nieobecne w starym albo zmodyfikowane: teraz za brak kasku kierującego czterokołowcem lub jego pasażera policjant wystawi 100 zł mandatu. Mało tego: za używanie kasku niemającego odpowiedniej homologacji na motorowerze czy motocyklu (a także czterokołowcu) zapłacimy stówkę. Uwaga: w marketach nie brakuje kasków wyglądających na motocyklowe, z homologacją jedynie... rowerową.

Co do przyszłych zmian, to posłowie planują, by przekroczenie prędkości było karane w różny sposób w zależności od tego, czy na wykroczeniu przyłapie nas policjant czy fotoradar. Domyślnie karany będzie... właściciel auta.

Nowe wysokości mandatów

- Nienoszenie odblasków po zmroku poza obszarem zabudowanym (poza chodnikiem) - 100 zł

- Nieużywanie certyfikowanego kasku podczas jazdy czterokołowcem - 100 zł

- Przewożenie pasażera na czterokołowcu (quadzie) bez odpowiedniego kasku - 100 zł

- Kierowanie motorowerem lub czterokołowcem lekkim bez uprawnień - 200 zł

- Niewłączenie świateł awaryjnych przez kierowcę autobusu szkolnego podczas wsiadania/wysiadania dzieci - 200 zł

- Niezdjęcie (zasłonięcie) tablicy z napisem „autobus szkolny”, jeśli nie ma w nim dzieci - 50 zł

- Kierowanie pojazdem innym niż mechaniczny (np. rowerem) w stanie nietrzeźwości - 500 zł

- Kierowanie pojazdem innym niż mechaniczny (np. rowerem) w stanie po użyciu alkoholu - 300-500 zł

- Zignorowanie znaków: B-3 „zakaz wjazdu pojazdów silnikowych, z wyjątkiem motocykli jednośladowych”, B-3a „zakaz wjazdu autobusów”, B-4 „zakaz wjazdu motocykli” - 550 zł

- Zignorowanie znaku B-10 „zakaz wjazdu motorowerów” - 400 zł

- Zignorowanie znaku B-35 „zakaz postoju”, B-37 lub B-38 „zakaz postoju w dni...” - 400 zł

- Zignorowanie znaku B-39 „strefa ograniczonego postoju” - 400 zł

- Zignorowanie znaku Parkowanie na miejscach dla niepełnosprawnych - 800 zł

- Zignorwowanie znaków B-5 „zakaz wjazdu samochodów ciężarowych”, B-18 „zakaz wjazdu pojazdów o rzeczywistej masie...”, B-190 „zakaz wjazdu pojazdów o nacisku osi większym niż...” - 500 zł

Nowe kary dla kierowców

- Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym policjant zatrzymuje prawo jazdy na 3 miesiące.

- Za przewożenie w samochodzie więcej niż 3 osób ponad liczbę określoną w dowodzie rejestracyjnym policjant może zabrać prawo jazdy na 3 miesiące; nie dotyczy kierowców pojazdów gminnego i powiatowego transportu publicznego.

- Za kierowanie pojazdem w okresie, na który zatrzymano prawo jazdy, zatrzymanie dokumentu przedłużane jest o kolejne 3 miesiące.

- Nietrzeźwi sprawcy wypadków tracą uprawnienia na co najmniej 3 lata.

- Sprawcy wypadków spowodowanych po pijanemu wypłacają nawiązkę na rzecz ofiar w wysokości co najmniej 10 tys. zł.

- Kierowanie samochodem przez osoby, którym zatrzymano uprawnienia (nie mylić z zatrzymaniem dokumentu prawa jazdy!), to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 2 lat (dotąd wykroczenie).