Producent nie ukrywa, że czerpał inspirację z zagranicznych wzorców i to jest wielki atutu konstrukcji, ponieważ klienci myślą że mają do czynienia z zaawansowaną konstrukcją z Europy.

Gonow GS-1 Foto: Onet
Gonow GS-1

GS-1 to najnowszy model marki Gonow, który niebawem trafi do sprzedaży na terenie Chin. Po raz pierwszy pojazd został zaprezentowany w marcu na specjalnym pokazie producenta, a szerokiej publiczności ukazał się na salonie w Szanghaju. Zdaniem przedstawicieli firmy stylistyka samochodu jest gwarantem sukcesu. "Kiedy ludzie patrzą na GS-1, myślą że to nowa, wysokiej klasy terenówka, która przyjechała do Chin z Europy" - czytamy na stronie producenta. PR-owcy podkreślają, że w nowym aucie nie ma żadnego elementu z modelu GX6 (kopia Land Cruisera) co jest dowodem na to, że projektanci nie zmarnowali dwóch lat, podczas których przygotowali produkcyjną wersję auta. "Twarz podobna do Audi Q7, tył to Toyoty RAV4, ale design nadal jest oryginalny". Nie ma żadnej informacji o powiązaniach modelu z Kią Sorento, pomimo tego że poza wyglądem zewnętrznym pojazd ma niemal identyczne wymiary i wnętrze jak SUV z Korei.

Fiat Panda podrobiony przez Chińczyków

Gonow GS-1 Foto: Onet
Gonow GS-1

Producent obiecuje, że samochód wyposażony został zgodnie z trendami obowiązującymi w tej klasie. Niestety w chińskich warunkach, oznacza to tylko ABS z EBD, cztery hamulce tarczowe, automatyczną klimatyzację, centralny zamek z pilotem i zestaw DVD. Nie ma żadnych informacji o ilości poduszek powietrznych zamontowanych w samochodzie (na zdjęciach wersje przedprodukcyjne nie mają żadnej), ale Gonow zapewnia że pojazd otrzyma 4 gwiazdki w testach zderzeniowych. Do napędu terenówki posłuży jednostka Mitsubishi (kod 4G64S4M) spełniająca normę Euro 4 oraz oszczędny Diesel z normą Euro 3.

Sprzedaż GS-1 w Chinach ma ruszyć jeszcze w tym roku. Nie znane są jeszcze oficjalne ceny pojazdu, ale na stronie firmy pośredniczącej w imporcie z Chin pojawiła się kwota 16 000 USD.