- Największą paryską premierą Citroena jest flagowy SUV C5 Aircross
- Prezentowana jest również odmiana hybrydowa tego modelu (jeszcze koncepcyjna)
- Francuska marka zapowiada ofensywę samochodów z napędem hybrydowym
Hasło przewodnie „Inspired by You” (Inspirowany Tobą), kilka stref tematycznych poświęconych samochodom, technologii, a także filozofii działania marki, prezentacje multimedialne, dostępni non stop eksperci gotowi odpowiedzieć na każde pytanie i oczywiście najnowsze modele z portfolio Citroena, a wszystko na imponującej powierzchni 1600 m2. Trzeba przyznać, że Francuzi potrafią zwracać na siebie uwagę, a na tegorocznym salonie paryskim mają ku temu szczególne powody. Citroen notuje najlepszy wynik sprzedażowy od 7 lat, w pierwszym półroczu 2018 r. popyt na jego samochody na świecie wzrósł o 9 proc., a co najmniej dwa samochody debiutujące w Paryżu mają szansę przyczynić się do umocnienia tego trendu. Pierwszy – C5 Aircross już niebawem trafi do europejskich salonów sprzedaży (w Chinach zdobywa klientów już od kilku miesięcy), drugi – C5 Aircross Hybrid Concept w wersji produkcyjnej pojawi się co prawda w 2020 roku, ale już dziś zapowiada ofensywę marki w segmencie aut z napędem hybrydowym.
Citroen C5 Aircross – SUV z potencjałem
Flagowy SUV Citroena wkracza do zatłoczonego już segmentu rynku, a Francuzi obiecują, że zaoferuje najwyższy komfort jazdy w tej klasie, który od lat kojarzony jest z modelami marki. Został zaprojektowany na platformie EMP2, tej samej którą grupa PSA wykorzystuje już w takich autach jak Peugeot 3008/5008, DS 7 czy Opel Grandland, ale inżynierowie Citroena postarali się o nadanie mu dużej indywidualności. Z jednej strony to właśnie unikalne zawieszenie wyposażone w amortyzatory z poduszkami hydraulicznymi (Progressive Hydraulic Cushions), które odpowiadają za perfekcyjne tłumienie nierówności i zachowanie optymalnej trakcji i komfortu, a z drugiej oryginalna stylistyka nadwozia i wnętrza, która sprawia, że obok C5 Aircrossa trudni przejść obojętnie. Choć to kwestia gustu, to nowy SUV marki zwraca na siebie uwagę, a dzięki takim rozwiązaniom jak powietrzne panele Airbump, pas przedni z poziomo ustawionymi reflektorami czy charakterystyczne lampy tylne z trójwymiarową grafiką, łatwo go zidentyfikować jako członka rodziny Citroena. Wymiary samochodu to 4,50 m długość, 1,84 m szerokość, 1,67 m wysokość oraz 2,73 m rozstaw osi. W zależności od wersji auto poruszać się będzie na 17-, 18- lub 19-calowych kołach.
Atutem wnętrza jest duża przestronność i funkcjonalność. Trzy tylne siedzenia mają regulowane oparcia, można je składać niezależnie i powiększać w ten sposób przestrzeń ładunkową. Bagażnik w zależności od ustawienia siedzeń ma pojemność od 580 do nawet 1630 l, a dostęp do niego ułatwia otwierana elektrycznie klapa. Drobne przedmioty można schować pod podłogą bagażnika lub w schowkach w desce rozdzielczej i na konsoli środkowej. Sam kokpit zdominowany jest przez cyfrowe zegary (wyświetlacz 12,3 cala za kierownicą) i dotykowy 8-calowy ekran multimediów na środku deski rozdzielczej. Do wyboru klienci będą mieli sześć systemów multimedialnych i cały zestaw systemów wspomagania prowadzenia, w tym Active Safety Brake zapobiegający kolizji, układ aktywnego monitorowania pasa ruchu, kontroli martwego pola widzenia czy Vision 360 ułatwiający parkowanie i manewrowanie dzięki kamerom pokazującym obraz otoczenia samochodu „widziany” z góry. Zresztą jeśli chodzi o możliwości personalizacyjne to C5 Aircross zaoferuje aż 30 kombinacji obejmujących m.in. 7 kolorów nadwozia, w tym czarny dach, trzy pakiety kolorystyczne Airbumpów i 5 różnych wystrojów wnętrza.
CitroenC5 Aircross – tradycja i nowoczesność
Najmocniejsza dostępna jednostka benzynowa to 1.6/180 KMoraz diesel BlueHDi 2.0/180 KM Mocniejsze jednostki seryjne będą dostępne z automatyczną przekładną EAT8, wersje bazowe do przeniesienia momentu na przednią oś wykorzystają 6-biegowe skrzynie manualne. Jednak w ramach opcji do tych silników również będzie można zamówić 8-biegowy automat EAT8. Citroen nie przewiduje, przynajmniej na razie, wyposażenia C5 Aircrossa w napęd na obydwie osie. Wparciem dla jazdy po gorszych nawierzchniach będą systemy Grip Control i Hill Assist Descent Control.
Citroen C5 Aircross Hybrid Concept – już za 2 lata
Wyróżnia się biało-błękitną kolorystyką i detalami podkreślającymi ekologiczny rodzaj napędu, a pod maską ma benzynowy silnik 1.6 PureTech o mocy 180 KM (spełnia przyszłą normę emisji Euro 6.3) oraz motor elektryczny o mocy 80 kW (109 KM). Łączna moc układu to 225 KM i trafia ona na przednie koła przez automatyczną, 8-biegową skrzynię e-EAT8. Auto ma litowo-jonowe baterie umieszczone pod podłogą, których moc wynosi 13,2 kW/h. Ich ładowanie ze zwykłego gniazdka 230V zajmuje 8 godzin, ale już po podłączeniu do Wall Boxa 32A da się je skrócić do 2 godzin.
Auto może poruszać się w trzech trybach pracy układu napędowego: elektrycznym ZEV, hybrydowym i Sport. W trybie czysto elektrycznym C5 Aircross Hybrid Concept może przejechać do 50 km z prędkością do 135 km/h. W trybie hybrydowym ma spalać średnio tylko 2 l/100 km i emitować nie więcej niż 50 g CO2/km.
Wersja produkcyjna modelu pojawi się w sprzedaży w 2020 roku, będzie pierwsza seryjną hybrydą plug in Citroena i ważnym autem w strategii elektryfikacji oferty. Do 2023 roku 80 proc. aut marki oferowanych ma być w wersjach z napędem elektrycznym, a po kolejnych dwóch latach już wszystkie Citroeny będzie można kupić w takich właśnie odmianach,