Nieoficjalnie mówi się, ze pierwszym modelem Citroëna z serii C będzie następca C3. To pewnego rodzaju niespodzianka, ponieważ ten model jest na rynku dopiero cztery lata, a niedawno przeszedł facelifting.

Według nowej strategii Citroëny C maja być autami bardziej dostępnymi ze skromniejszym wyposażeniem standardowym, które jednak będzie można poszerzyć za dopłatą. Podstawowym argumentem ma być konkurencyjna cena.

Nie oznacza to wcale, że Citroën będzie od tego momentu konkurował z Dacią. Nowe modele z serii C będą ukierunkowane na klientów, którzy dotychczas kupowali Skody i auta koreańskich marek.

Nadal utrzymana zostanie luksusowa rodzina DS. Obecnie już Citroën ma dwa studia designu. Studio DS, którego szefem jest Thierry Métroz (poprzednio pracował dla Renault), studio C i Alexandre Malval, który jeszcze odpowiada za projekty Citroëna DS5.