Jak widać nowa klasa C przejmuje niektóre stylistyczne elementy z większej klasy S. przykładem mogę być tylne światła zespolone oraz przetłoczenia na bocznych częściach karoserii.
Auto, którego zdjęcia prezentujemy otrzymało także pakiet stylizacyjny AMG i przednie światła diodowe oraz większe wloty powietrza w przedniej części nadwozia.
We wnętrzu mamy trójramienne koło kierownicy, zegar analogowy i nowa deskę rozdzielczą z najnowszą generacją systemu Comand.
Siedzenie współpasażera wyposażono w sensor, który sam wyłącza poduszkę powietrzną w momencie, gdy zainstalujemy fotelik dziecięcy. Za dopłatą będzie można zamówić zawieszenie Airmatic z czterema wariantami ustawienia – Comfort, Eco, Sport i Sport plus.
Producent podkreśla, iż nowa klasa C będzie lżejsza od dotychczas produkowanej o ok.100 kg. Aż 48 proc. elementów nadwozia wykonano z aluminium.
W ofercie znajdą się silniki benzynowe o pojemności skokowej 1.6, 2.0 i 3.0 l, a także wysokoprężne – 1.6 dCi Renault i własny 2,14 l. W późniejszym okresie przewidziano także silniki trzycylindrowe. Przekładnie będą sześciostopniowe manualne i dziewięciostopniowe automatyczne.
Nowy Mercedes-Benz klasy C ma długość 4,7 m i 500 l bagażnik. Oficjalna jego premiera zapowiedziana została na styczniowy salon samochodowy w Detroit. Sprzedaż tego modelu rozpocznie się w sierpniu 2014 r. Auto będzie produkowane nie tylko w niemieckiej Bremie, ale także w USA (Tuscaloosa), RPA (South London) i w Chinach (Pekin).
Auto, którego zdjęcia prezentujemy otrzymało także pakiet stylizacyjny AMG i przednie światła diodowe oraz większe wloty powietrza w przedniej części nadwozia.
We wnętrzu mamy trójramienne koło kierownicy, zegar analogowy i nowa deskę rozdzielczą z najnowszą generacją systemu Comand.
Siedzenie współpasażera wyposażono w sensor, który sam wyłącza poduszkę powietrzną w momencie, gdy zainstalujemy fotelik dziecięcy. Za dopłatą będzie można zamówić zawieszenie Airmatic z czterema wariantami ustawienia – Comfort, Eco, Sport i Sport plus.
Producent podkreśla, iż nowa klasa C będzie lżejsza od dotychczas produkowanej o ok.100 kg. Aż 48 proc. elementów nadwozia wykonano z aluminium.
W ofercie znajdą się silniki benzynowe o pojemności skokowej 1.6, 2.0 i 3.0 l, a także wysokoprężne – 1.6 dCi Renault i własny 2,14 l. W późniejszym okresie przewidziano także silniki trzycylindrowe. Przekładnie będą sześciostopniowe manualne i dziewięciostopniowe automatyczne.