Ostatnia odsłona Micry była zbyt zachowawcza, można powiedzieć – nijaka. To sprawiło, że najmniejszy Nissan nie cieszył się zbyt dużym wzięciem, zwłaszcza na rynkach europejskich. Ten okres japoński producent zamierza oddzielić gruba kreską. Przyszłość ma zapowiadać się w znacznie jaśniejszych barwach. Nissan nie ukrywa, że zamierza podbić bardzo konkurencyjny segment B.
Z nową Micrą w koncernie wiązane są wielkie nadzieje. „Kiedy ponad 30 lat temu na rynku pojawiła się pierwsza Micra, zrewolucjonizowała segment małych hatchbacków i otworzyła nowy rozdział w historii Nissana. Piąta generacja jest tak samo rewolucyjna i rozbudza oczekiwania na to, co hatchback może i powinien zapewniać swojemu użytkownikowi” — powiedział Carlos Ghosn, dyrektor generalny Nissan Motor Company. „Podążając śladami takich modeli, jak Qashqai czy Juke, najnowsza Micra wzmacnia pozycję Nissana jako lidera w dziedzinie projektowania samochodów. Zapowiadamy nią także nasz zamiar rywalizowania o miejsce na podium w europejskim segmencie B — największym i najbardziej konkurencyjnym segmencie małych samochodów na świecie”.
Nissan Micra – zwraca na siebie uwagę
Na początek wygląd, od którego naprawdę wiele zależy. Oceny najnowszej stylistyki Nissana niech każdy dokona samodzielnie, jednak trzeba przyznać, że nowa Micra prezentuje się oryginalnie, ma swój styl.
Odważna stylistyka samochodu nawiązuje do koncepcyjnego Nissana Sway. Z przodu Micra wyróżnia się osłoną chłodnicy z motywem litery V, od której rozpoczynają się ostre linie biegnące ku tyłowi nadwozia. Boczna część hatchbacka charakteryzuje się nie tylko ciekawymi przetłoczeniami na karoserii, ale też nietypową linią okien, unosząca się przy słupku C, w którym schowano klamki tylnych drzwi. Takie rozwiązanie daje ciekawy efekt z opadającym w tym miejscu dachem, który dalej przedłużono optycznie spojlerem.
Micra piątej generacji będzie oferowana w 10 kolorach nadwozia do wyboru, w tym z intensywnym lakierem Energy Orange (jak egzemplarz na zdjęciach). Auto będzie można spersonalizować wedle własnych upodobań. Liczne opcje indywidualizacji nadwozia oraz wnętrza pozwalają w sumie na stworzenie 125 różnych wariantów pojazdu.
Nissan Micra – przestronny i bogato wyposażony
Auto jest dłuższe (aż o 17 cm, rozstaw osi zwiększono o 7,5 cm), szersze i nieco niższe od poprzednika. Nowe proporcje mają wpływ nie tylko na atrakcyjniejsza prezencję, ale również pozwoliły uzyskać większe wnętrze (Nissan twierdzi, że największe w klasie). Nowa Micra wyróżnia się też niskim współczynnikiem oporu powietrza (Cx=0,29), który w połączeniu z lepszym wyciszeniem kabiny wpłynął na poprawę komfortu jazdy z wyższą prędkością.
Zajrzyjmy jeszcze raz do środka Micry. Centrum sterowania pełni ekran dotykowy o przekątnej 7 cali. Za jego pośrednictwem obsługuje się system audio, nawigację czy aplikacje ze smartfona. Ciekawostkę stanowi opcjonalny system nagłośnienia Bose Personal, ukierunkowany na kierowcę. W zagłówek jego fotela wbudowane są dwa dodatkowe głośniki, mające dawać wrażenie „zanurzenia” w dźwięku.
Lista wyposażenia dodatkowego będzie długa. Na pokładzie będą mogły znaleźć się elementy poprawiające bezpieczeństwo, znane z większych modeli Nissana, takie jak: system kamer 360 stopni pokazujących obraz dookoła pojazdu, asystent pasa ruchu, ostrzeganie o pojeździe znajdującym się w tzw. martwym polu, system awaryjnego hamowania z funkcją rozpoznawania pieszych czy funkcja rozpoznawania znaków drogowych.
Nissan Micra – nowa gama silników
Piąta generacja modelu będzie oferowana z większą liczbą silników niż obecna. Od początku sprzedaży dostępne będą: trzycylindrowy benzyniak z turbodoładowaniem o pojemności 0,9 litra oraz czterocylindrowy turbodiesel 1.5 dCi. Obie jednostki generują moc 90 KM i są znane z innych modeli sojuszu Renault-Nissan. Można je spotkać chociażby w Renault Clio. Nieco później w ofercie pojawi się też nowy wolnossący silnik benzynowy 1.0.
Nowa Micra będzie produkowany w zakładach Renault we Flins, we Francji. Samochód trafi do salonów Nissana w marcu 2017 roku.
Materiał powstał we współpracy z marką Nissan.
Jedną z najważniejszych premier salonu samochodowego w Paryżu jest nowy Nissan Micra. Piąta generacja tego modelu została w całości opracowana od nowa.
Ostatnia odsłona Micry była zbyt zachowawcza, można powiedzieć – nijaka. To sprawiło, że najmniejszy Nissan nie cieszył się zbyt dużym wzięciem, zwłaszcza na rynkach europejskich. Ten okres japoński producent zamierza oddzielić gruba kreską. Trzeba przyznać, że nowa Micra prezentuje się oryginalnie, ma swój styl. Odważna stylistyka samochodu nawiązuje do koncepcyjnego Nissana Sway.
Boczna część hatchbacka charakteryzuje się nie tylko ciekawymi przetłoczeniami na karoserii, ale też nietypową linią okien, unosząca się przy słupku C, w którym schowano klamki tylnych drzwi. Takie rozwiązanie daje ciekawy efekt z opadającym w tym miejscu dachem, który dalej przedłużono optycznie spojlerem.
Auto jest dłuższe (aż o 17 cm, rozstaw osi zwiększono o 7,5 cm), szersze i nieco niższe od poprzednika. Nowe proporcje mają wpływ nie tylko na atrakcyjniejsza prezencję, ale również pozwoliły uzyskać większe wnętrze. Auto będzie można spersonalizować wedle własnych upodobań.
Lista wyposażenia dodatkowego będzie długa. Na pokładzie będą mogły znaleźć się elementy poprawiające bezpieczeństwo, znane z większych modeli Nissana, takie jak: system kamer 360 stopni pokazujących obraz dookoła pojazdu, asystent pasa ruchu, ostrzeganie o pojeździe znajdującym się w tzw. martwym polu, system awaryjnego hamowania z funkcją rozpoznawania pieszych czy funkcja rozpoznawania znaków drogowych.
Piąta generacja modelu będzie oferowana z większą liczbą silników niż obecna. Od początku sprzedaży dostępne będą: trzycylindrowy benzyniak z turbodoładowaniem o pojemności 0,9 litra oraz czterocylindrowy turbodiesel 1.5 dCi.
Nieco później w ofercie pojawi się też nowy wolnossący silnik benzynowy 1.0.
Nowa Micra wyróżnia się też niskim współczynnikiem oporu powietrza (Cx=0,29), który w połączeniu z lepszym wyciszeniem kabiny wpłynął na poprawę komfortu jazdy z wyższą prędkością.
Auto jest dłuższe (aż o 17 cm, rozstaw osi zwiększono o 7,5 cm), szersze i nieco niższe od poprzednika. Nowe proporcje mają wpływ nie tylko na atrakcyjniejsza prezencję, ale również pozwoliły uzyskać większe wnętrze (Nissan twierdzi, że największe w klasie).
Centrum sterowania pełni ekran dotykowy o przekątnej 7 cali. Za jego pośrednictwem obsługuje się system audio, nawigację czy aplikacje ze smartfona.