Długo czekaliśmy na prezentację kompaktowego SUV'a Porsche. Producent ze Stuttgartu wytrwale utrzymywał w tajemnicy fotografie oraz dane techniczne Macana, choć plotkarskie portale nie pozostawały obojętne. Co chwila pojawiały się nieoficjalne zdjęcia studyjne i „wyssane z palca” historyjki o mniejszym bracie Cayenne. Dzisiaj rozwiewamy wszelkie wątpliwości!
Oficjalna premiera Porsche Macan odbyła się w wieczór poprzedzający pierwszy dzień prasowy Los Angeles Auto Show. Zaprezentowane zostały trzy wersje modelu: Macan S, Macan Turbo i Macan S Diesel.
Łączy je przede wszystkim dynamika, ekonomika i wspólne wyposażenie standardowe: napęd na cztery koła Active AWD, 7-stopniowy automat PDK, elektromechaniczny układ wspomagania kierownicy, solidne hamulce, wielofunkcyjna kierownica z łopatkami do zmiany biegów, rozbudowany system multimedialny oraz 4,8-calowy wyświetlacz LCD. Dzielą głównie jednostki napędowe i dodatkowe wyposażenie.
Porsche Macan S napędzane jest benzynowym silnikiem 3.0 V6 biturbo o mocy 340 KM. Samochód może pochwalić się przyspieszeń do „setki” w 5.4 sekundy i prędkością maksymalną 254 km/h. I teraz uwaga! Producent podaje, że średnie spalanie wynosi zaledwie 9 l/100 km. Sprawdzimy, uwierzymy.
Porsche Macan Turbo to jak na razie najmocniejsza odmiana zadziornego SUV'a. Pod maską kryje się nowa w palecie Porsche jednostka 3.6 V6 biturbo rozwijająca 400 KM. Przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5.0 sekundy (mniej więcej tyle co Cayman S). Na autobahnie wersja Turbo pozwala rozpędzić się do 266 km/h. Średnie spalanie znów zaskoczeniem – 9.2 l/100 km.
Porsche Macan S Diesel to oczywiście odmiana z silnikiem wysokoprężnym, a Porsche reklamuje je jako sportowe auto w dalekie podróże. W tym modelu znajdziemy jednostkę 3.0 V6 turbo o mocy 258 KM. Wrażenie zrobił na nas moment obrotowy wynoszący 580 Nm. Nie mniej imponujący jest sprint do 100 km/h – 6.3 sekundy. Spalanie? Jak w Dacii Logan z motorem 0,9 TCe... Zaledwie 6.3 l/100 km.
Uwagę przykuwa bryła i stylistyka kompaktowego SUV'a Porsche. Czuć w nim inspiracje harmonijnymi liniami 911-ki. Jest niski i szeroki, ma dobrze zachowane proporcje oraz sportową, gotową do ataku sylwetkę. I coś w tym jest, bo jak dowiedzieliśmy się na prezentacji, Macan w języku indonezyjskim to tygrys. Nam się podoba! Szczególnie na opcjonalnych 21-calowych felgach (w serii 18-cali).
Jeszcze odnośnie sylwetki. Samochód mierzy 4699 mm długości, 1923 mm szerokości, 1624 mm wysokości, a rozstaw osi wynosi 2807 mm. Pojemność bagażnika? Proszę bardzo: od 500 do 1500 l.
Zaglądając do wnętrza, dobrze wiemy gdzie jesteśmy. Designerzy nie popełnili błędu i niemal 1:1 przenieśli kokpit z pozostałych modeli w gamie. Deska rozdzielcza jest bardzo czytelna, przyciski na konsoli centralnej również. Jakość wykończenia Porsche to najwyższa liga i nawet nie ma co o tym pisać. Warto natomiast wspomnieć o pozycji za kierownicą. Porsche chwali się, że w Macanie siedzi się tak jak w aucie sportowym – czyli nisko, z wyciągniętymi nogami i naszym zdaniem to ogromny plus!
Porsche Macan będzie produkowane w zakładach w Lipsku. Rocznie ma powstawać ok. 50 000 sztuk kompaktowego SUV'a. Samochód trafi do sprzedaży prawdopodobnie na początku 2014. Ceny modelu nie są jeszcze znane, ale spodziewamy się atrakcyjnej oferty.