996 – takie oznaczenie miało nowe Porsche 911 Carrera. Tradycyjny kształt sportowego auta został zachowany, przybyło mu jednak 20 cm długości, dzięki czemu stało się wygodniejsze. Rewolucyjną zmianą było zastosowanie silnika chłodzonego cieczą (wcześniej boksery były chłodzone powietrzem). To zmieniło brzmienie silnika. Na szczęście jego parametry pozostały znakomite – z 3,4 litra pojemności udało się uzyskać 300 KM mocy i 350 Nm momentu obrotowego. To pozwalało uzyskać „setkę” w 5 sekund i ok. 280 km/h. Nowe Porsche 911 miało jedną brzydką rzecz – reflektory w kształcie... sadzonego jajka. Zmieniono je kilka lat później.
Duże zainteresowanie wywołał także artykuł o nowej wersji Hondy Accord. Japoński samochód klasy średniej produkowany był w Europie, w zakładach w Wielkiej Brytanii. W odróżnieniu od Porsche, które znacząco przybrało na długości, nowa Honda miała być krótsza od poprzedniego modelu o 10-12 cm i bardziej kanciasta.
W drugiej połowie lat 90. Honda była w uderzeniu – dobre wyniki finansowe pozwalały na przygotowanie wielu nowości. Były to: Prelude, CR-V, Civic. Przyszła też pora na nowego Accorda. Model znany był od 1975 r., od 1993 r. Accord produkowany był w Europie (fabryka w Swindon, w W. Brytanii). Auto nie biło rekordów sprzedaży, ale cieszyło się dużym prestiżem. Nowy model różnił się stylistycznie od poprzednika, był bardziej kanciasty i o kilkanaście cm krótszy. Nową stylistykę potwierdzały szpiegowskie zdjęcia z jazd próbnych Accorda w USA. Zapowiadaliśmy, że gama silnikowa rozpocznie się od jednostek benzynowych o poj. 1,6 l. Nowy Accor miał pojawić się na rynku w połowie 1998 r. Produkowany był do 2002 r. Silniki: 1.6/116 KM, 1.8/136 KM, 2.0/147 KM, 2.2/212 KM, 2.3/154 KM, 3.0 V6/200 KM oraz diesel 2.0/105 KM.
W numerze nie zabrakło oczywiście testu auta „dla ludu" – było nim Daewoo Nubira 2.0. To model opracowany specjalnie dla Daewoo, będący następcą Espero. Auto występowało w trzech wersjach nadwoziowych. Testowaliśmy topową wersję z silnikiem benzynowym 2.0 w bogatym wyposażeniu CDX.
Koreańskie Daewoo szykowało ekspansję na Europę, a Polska miała być przyczółkiem tej ekspansji. Firma opracowała trzy własne modele: Lanosa, Nubirę, Leganzę, które miały zastąpić auta wcześniej budowane na bazie modeli Opla. Testowaliśmy Nubirę z silnikiem 2.0/133 KM. Chwaliliśmy silnik i jego osiągi („setka” w 10,1 s), wysoką jakość wykończenia, przestronne wnętrze i wygodne fotelez przodu oraz bogate wyposażenie – także z zakresu bezpieczeństwa (dwa airbagi, ABS). Skrytykowaliśmy małą ilość miejsca na tylnej kanapie, słaby układ hamulcowy (42,6 m ze 100 km/h do zera), układ jezdny, wysokie spalanie w mieście (13,5 l/100 km), trudną zmianę biegów.
Koniec wakacji 1997 r. był też dobrym pretekstem do przetestowania dość egzotycznego wówczas auta na polskim rynku – Chryslera Stratusa w wersji kabriolet. Typowo amerykańskie auto, bardzo wygodne i luksusowe wzbudziło nasz zachwyt, ale nie zachwyciło osiągami, mimo silnika 2.5 litra V6.
Testowaliśmy amerykańskiego Chryslera Stratusa cabrio. A dokładniej – testował piszący te słowa, czego dowodem zdjęcie otwierające prowadzącego z kitką sięgającą na plecy. Łza się w oku kręci... Amerykańskie auta, a na dodatek w wersji kabriolet były 25 lat temu rzadkością w Polsce. Stratus miał najmocniejszy silnik 2.5 V6/163 KM i najbogatsze wyposażenie LX. Chwaliliśmy stylistykę auta i obszerne wnętrze mieszczące czwórkę pasażerów, a także bogate wyposażenie seryjne oraz „automat”. Nie byliśmy zachwyceni osiągami silnika (11,6 s do „setki”) oraz dużym hałasem we wnętrzu z zamkniętym dachem.
„Auto Świat" nr 34 z 20 sierpnia 1997 r. miał 48 stron i kosztował 1,80 zł. Oprócz omówionych artykułów pisaliśmy także o sprzedaży nowych samochodów w Polsce w I półroczu 1997 r. Z salonów wyjechało wówczas 262 tyś. aut. Liderem segmentu A (auta małe) był Fiat Cinquecento, segmentu B – Fiat Uno, segmentu C – FSO Polonez, a w segmencie C/D (niższa klasa średnia) królowało Daewoo Espero. Co ciekawe, leciwego Poloneza w ciągu 6 miesięcy kupiło niespełna 30 tyś. klientów.
Zamieściliśmy również reportaż o pladze żebraków (najczęściej fałszywych) okupujących skrzyżowania w miastach. W dziale Testy przedstawiliśmy dużego amerykańskiego pikapa – Dodge RAM-a, porównaliśmy trzy francuskie auta rodzinne: Renault Mégane Scenic, Lagunę kombi i Espace.
W dziale Porady przypominaliśmy, jak udzielić pierwszej pomocy w razie wypadku, przedstawiliśmy również jak upiększyć wnętrze auta okleinami drewnopodobnymi, a także przetestowaliśmy 11 radioodtwarzaczy z RDS-em.
Dział Używane przedstawił bardzo aktualny temat (także dziś) – jakie auta można było kupić w cenie do 5 tyś. zł. Co ciekawe, wśród propozycji znalazły się m.in.: VW Garbus, Ford Fiesta, Ford Capri, Ford Taunus, Opel Manta, VW Golf I, FSO Polonez.
W części poświęconej na sport przedstawiliśmy sylwetkę kierowcy rajdowego – Janusza Kuliga, 28-letniego, odnoszącego wówczas duże sukcesy za kierownicą Renault. Nikt wówczas nie wiedział, że zostało mu tylko 7 lat życie – Janusz zginął w lutym 2004 r.
Fani sportu mieli też okazję poznać jeden dzień z życia Michaela Schumachera – nasi koledzy z niemieckiego „Auto Bilda" towarzyszyli mistrzowi świata Formuły 1 z lat 94 i 94 podczas testów i treningów na torze Silverstone przed Grand Prix Anglii.