Ten Zetor 25 ma już ponad 50 lat i bez problemów służy swojemu właścicielowi. Od kilku lat Martin Havelka z małych czeskich Škrdlovic wyrusza na długie wyprawy i uczestniczy w organizowanych na terenie Europy zlotach starych maszyn i ciągników rolniczych. Ma już na swoim koncie udział w takiej imprezie w Łazach, gdzie musiał pokonać dystans ok. 800 km.
Jazda odkrytym Zetorem 25 nie należy do łatwych. Pojazd nie rozwija zbyt wielkich prędkości i dziennie jest w stanie pokonać dystans ok. 200 km.
- To dla mnie wielkie wyzwanie, ale jednocześnie także i zabawa. Kiedyś ciągniki na długich dystansach były przewożone na innych środkach transportu ,ale dziś jazda po wysokiej jakości nawierzchniach dróg to czysta przyjemność. Tym bardziej taka przejażdżka nad morze prosto na plażę spoglądając na świat z siodełka ciągnika – mówi Martin Havelka.
Tym razem czeski podróżnik wybrał się na trasę, której celem jest Skandynawia. Jednym z etapów było Leszno, gdzie spotkał się z członkami polskiego klubu Traktor i maszyna i w najbliższą środę 18 lipca 2018 r. dotrze do portu w Świnoujściu. Stąd nocnym promem popłynie do Szwecji. Pierwszym etapem będzie muzeum Zetora w Ystad, a następnie Trelleborg i farma rodziny Olssonów w okolicach Göteborga.