Otóż najpierw skonstruowano zgrabną, małą furgonetkę, a później okazało się, że wykorzystując jej karoserię, można zbudować niezwykle praktyczne auto osobowe. Dość oczywiste posunięcie, jakim było wstawienie drugiego rzędu foteli do przestrzeni ładunkowej, przyniosło nadspodziewanie dobre rezultaty. Ze względu na sporą szerokość wnętrza z tyłu (148 cm) na kanapie są trzy pełnowartościowe miejsca pasażerskie (z pasem bezwładnościowym i zagłówkiem dla środkowego pasażera). Trzy dorosłe osoby mogą na nich odbywać nawet długie podróże bez uczucia dyskomfortu. Oczywiście wygodnie jest także z przodu. Jedyne zastrzeżenie, jakie można mieć do obszernych foteli, to nieco zbyt słabe trzymanie boczne.Dostęp do tylnych siedzeń jest dobry dzięki przesuwanym drzwiom bocznym montowanym standardowo z prawej strony. Jeśli ktoś chce, może poszukać samochodu wyposażonego także w drugie takie drzwi, z lewej strony (oferowano je w opcji od jesieni 1999 roku), ale w gruncie rzeczy nie są one przesadnie potrzebne. I kierowca, i pasażerowie siedzą dość wysoko, co temu pierwszemu ułatwia obserwowanie sytuacji na drodze, a w nocy także nieco zabezpiecza przed oślepianiem przez samochody jadące w przeciwnym kierunku. Duże powierzchnie przeszklone oraz niemal pionowa ściana tylna sprawiają, że manewrowanie na parkingach jest łatwe, jak na auto o takich gabarytach. W Kangoo łatwo pomieścić można nie tylko pasażerów. Przy komplecie jadących bagażnik ma pojemność 650 l, i to licząc tylko do poziomu tylnej półki. Maksymalnie objętość przestrzeni ładunkowej może zaś wynosić aż 2600 l, co dla klasycznych aut osobowych jest wartością zupełnie nieosiągalną. Podobnie obszerne są auta z nadwoziem typu van, ale to przecież konkurencja z zupełnie innego pułapu cenowego.Tym, co najbardziej odróżnia tę wersję Kangoo od większości dostawczych krewniaków, jest na pewno żwawy i dynamiczny (10,7 s do "setki") silnik 1.6 16V. Sprawia on, że pojazd porusza się po drodze sprawniej niż większość typowych aut osobowych. Spalanie można przy tym uznać - zważywszy na możliwości przewozowe - za bardzo umiarkowane. A bardzo oszczędnych ucieszy, że motor bez problemu współpracuje z układami zasilania gazem (ale tylko z nowoczesnymi, wtryskowymi). Silnik okazuje się być również mocnym punktem, jeśli chodzi o usterkowość. Ewentualne awarie zdarzają się jedynie osprzętowi. Bywa również, że dochodzi do niewielkich wycieków oleju (najczęściej na uszczelniaczach od strony skrzyni biegów), ale łatwo to opanować. O jednym wszakże trzeba pamiętać. Podawany przez producenta okres między wymianami paska rozrządu (120 tys. km) jest w naszych warunkach drogowych zdecydowanie za długi. Aby uniknąć przykrych niespodzianek należy, jak radzą polscy mechanicy, wymieniać pasek rozrządu co 80 tys. km. W samochodach z końcowego okresu produkcji, serwisowanych co 30 tys. km, operacji można dokonać przy przebiegu 90 tys. km (warto na marginesie dodać, że wielu fachowców twierdzi, iż znacznie lepsze i bezpieczniejsze dla samochodu będzie wykonywanie przeglądów i wymian oleju w poprzednim, "starym" systemie, tzn. co 20 tys. km). Warto też wiedzieć, że w różnych okresach producent stosował różne świece zapłonowe. Właściwy typ podany jest na naklejce znajdującej się na kadłubie silnika i tylko takie świece należy stosować. Informacje z katalogów mogą być mylące i prowadzić na przykład do nierównej pracy silnika. Przy każdej wizycie w warsztacie należy oczyścić i nasmarować mechanizmy hamulców obu osi. W przeciwnym wypadku z przodu szybko dojdzie do zapieczenia klocków w prowadnicach, z kolei z tyłu zatrą się tzw. rozpieraki hamulca awaryjnego. Najsłabszy punkt zawieszenia to urywające się wieszaki stabilizatora przedniego. Stosunkowo szybko zużywają się także sworznie wahaczy (w części aut można wymienić same sworznie, w innych trzeba niestety kupić kompletne wahacze). Właściwie jedyne możliwe uszkodzenia zawieszenia tylnego to pęknięcia drążków skrętnych. Dochodzi do nich wtedy, gdy auto jest eksploatowane pod dużym obciążeniem na drogach złej jakości. Wśród innych słabości Kangoo wymienić należy mało odporny na korozję układ wydechowy. Rdza atakuje go szybko zwłaszcza, gdy auto eksploatowane jest na krótkich trasach. Zimą denerwować mogą blokujące się drzwi przesuwane (doraźnie pomaga wjechanie do ogrzewanego garażu). Nie warto natomiast przejmować się blokującym się wlotem powietrza w centralnej części deski rozdzielczej. Jego naprawa wymaga wymiany kawałka plastiku, który dostępny jest wyłącznie z... kompletną deską. Generalnie Kangoo nie jest więc ideałem, ale przymusowe postoje na trasie raczej nie zagrażają. Konieczność przeprowadzenia większości napraw łatwo przewidzieć, jeśli tylko solidnie wykonuje się okresowe przeglądy. Części, tak oryginalne, jak i tańsze zamienniki, są łatwo dostępne. W sumie koszty eksploatacji można utrzymać na poziomie rozsądnym w zestawieniu z użytkowymi walorami samochodu. Historia modeluWiosna 1998 - wprowadzenie auta do sprzedaży (fot.). Dostępne są dwie wersje benzynowe - 1.2/60 i 1.4/75 KM - i diesel 1.9D/64 KM.Początek 1999 - ofetę rozszerza odmiana Pampa o wzmocnionym i podwyższonym zawieszeniu. Jesień 1999 - na liście opcji pojawiają się lewe boczne drzwi przesuwane. Paletę silników uzupełnia turbodiesel 1.9 dTi/80 KM. Lato 2001 - delikatny lifting nadwozia, nowe wersje wyposażeniowe, silnik 1.6 16V/95 KM, odmiana 4x4. 2002 - silniki 1.2 16V/75 KM (zamiast 1.4), 1.5 dCi/65 KM i 82 KM. Wiosna 2003 - modernizacja auta.Typowe usterkiKorozja układu wydechowego, wycieki oleju z silnika (uszczelniacze od strony skrzyni biegów), niesprawność rozrusznika (brak kontaktu na przewodzie sterującym pracą tzw. automatu), zużycie łączników stabilizatora przedniego, wybicie dolnej poduszki mocowania silnika, uszkodzenie układu regulacji prędkości (rezystora) wentylatora systemu grzewczo-wentylacyjnego, awarie immobilisera.Plusy i minusy+Przestronne, bardzo funkcjonalne nadwozie sprawiające, że auto można wykorzystywać na wiele sposobów (również jako mały furgon), zadowalający komfort jazdy, dynamiczny i elastyczny silnik, dobra widoczność z miejsca kierowcy.- Sporo drobnych, ale irytujących defektów (np. zacinające się zimą drzwi przesuwane), niska trwałość układu wydechowego, nieosłonięte śruby w desce rozdzielczej. Dane eksploatacyjneUkład smarowania: poj. 4,9 l, olej silnikowy klasy API SJ lub wyższej, o lepkości wg SAE 5W/30 (lub 10W/30 albo 15W/50). Wymiana (wraz z filtrem) co 20 tys. km lub co rok. Rozrząd: napęd wałka rozrządu realizowany jest za pomocą paska zębatego. Wymiana co 120 tys. km lub co 5 lat (por. informacje w tekście). Luzy zaworowe zerowe (bezobsługowa regulacja hydrauliczna). Układ chłodzenia: poj. 6,0 l, płyn niezamarzający na bazie glikolu. Sprawdzanie szczelności i uzupełnianie co 20 tys. km, wymiana co 120 tys. km lub co 4 lata. Układ hamulcowy: pojemność układu 0,7 l (w samochodach wyposażonych w ABS - 1,0 l), płyn klasy DOT 4, sprawdzenie szczelności oraz uzupełnienie co 20 tys. km lub co rok, wymiana co 120 tys. km lub co 4 lata. Minimalna grubość tarcz hamulcowych (z przodu) 17,7mm; maksymalna średnica bębna hamulcowego (z tyłu) 204,5 mm. Minimalna grubość okładzin ciernych (wraz z płytką nośną) z przodu 5,5 mm, z tyłu 2,0 mm. Dane eksploatacyjne dla auta wyposażonego w silnik 1.6 16V/95 KM (symbol: K4M) z roku 2002. Filtr powietrza suchy: wymiana wkładu co 60 tys. km lub co 3 lata (przy dużym zapyleniu powietrza wymiany zaleca się dokonywać częściej). Filtr paliwa: wymiana co 60 tys. km lub co 3 lata. Skrzynia biegów manualna: pojemność układu 3,4 l, olej przekładniowy SAE 75W/80W, wymiana tylko przy naprawach; przekładnia automatyczna: olej klasy Dexron III (fabryczny Elfmatic D3), wymiana tylko przy naprawach. Układ wspomaganie kierownicy: olej typu ATF 220, sprawdzanie i uzupełnienie co 20 tys. km lub co rok, bez konieczności wymiany. Ciśnienie w oponach przednich/tylnych: 2,6/2,9 bara, zbieżność kół przednichod 0,0 do 2,0 mm.PodsumowanieRenault Kangoo to pojazd idealny dla tych, którzy na pierwszym miejscu stawiają funkcjonalne walory samochodu. Nie jest może tak kształtny, jak klasyczne auta osobowe, za to na głowę bije je funkcjonalnością. Możliwościami przewozowymi dorównuje bowiem małym vanom (będąc od nich znacznie tańszy), a pod wieloma względami nawet je przewyższa (wyjmując tylne fotele, otrzymujemy bowiem klasyczny furgon z bardzo wygodnym dostępem do przestrzeni ładunkowej). Z silnikiem 1.6 16V Kangoo jest jednocześnie pojazdem poruszającym się na drodze sprawniej niż większość aut osobowych - czas rozpędzania do 100 km/h (10,7 s) powinien zadowolić nawet dość wymagających kierowców. Samochód nie jest wzorem niezawodności, jednak poważne awarie są mało prawdopodobne, a drobne można usunąć stosunkowo niewielkim kosztem, bowiem ceny części zamiennych kształtują się na rozsądnym poziomie, nie brak ponadto tańszych zamienników elementpów podlegających zużyciu eksploatacyjnemu. Znalezienie warsztatu, który podejmie się naprawy auta, także nie stanowi problemu.
Konkurent vanów
Przez wiele lat małe furgony konstruowano, biorąc za punkt wyjścia nadwozie "osobówki", do którego dobudowywano skrzynię ładunkową. Kangoo było jednym z pierwszych aut, przy którym prace projektowe poszły w odwrotnym kierunku.