Właściciele klasycznego pojazdu zawsze mogą znaleźć się w sytuacji, w której ich ukochany samochód nie będzie mógł podróżować na własnych kołach i nie zawsze będzie to oznaczało awarię. Długość trasy na wystawę, na której będziemy prezentować nasz samochód, to 400 km w jedną stronę, a jazda klasykiem może być np. ryzykowna lub uciążliwa.
Może się też zdarzyć, że właśnie w ogłoszeniu pojawi się wasz wymarzony klasyczny model, ale jego stan będzie niepewny i jazda nim „na kołach” może być po prostu ryzykowna. W tych i wielu innych przypadkach możesz skorzystać z autolawety i zapłacić krocie, zlecić transport samochodu lub zrobić to sam przy wykorzystaniu przyczepy typu autotransporter, zwanej potocznie lawetą.
Niezależnie od tego, czy wynajmiesz przyczepę z wypożyczalni, pożyczysz od kolegi, czy kupisz własną, musisz przestrzegać pewnych zasad, żeby transport klasyka był bezpieczny i zgodny z prawem. Bardzo ważne są parametry techniczne samochodu, którym holuje się przyczepę. Najlepszymi holownikami są duże SUV-y i wszelkie samochody terenowe z napędem 4x4 – niektóre z nich mogą uciągnąć nawet pojazd o masie 3,5 t.
Dużymi samochodami osobowymi najczęściej holuje się przyczepy hamowane o masie 1600-2000 kg. Drugim ważnym parametrem jest ładowność przyczepy. Trzeba ją właściwie dobrać do holownika oraz wagi przewożonego samochodu. Oczywiście, przekroczenie dopuszczalnych mas całkowitych, określonych przez producentów pojazdów, jest karygodne. Przeładowanie przyczepy lub holowanie jej niedostosowanym do tego autem może skończyć się tragicznie. Nie zapominajmy o uprawnieniach.
Jeżeli masz prawo jazdy kat. B, z małym wyjątkiem możesz poruszać się zestawem, którego sumaryczna dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 t. Jeżeli zestaw będzie cięższy, poproś o pomoc osobę z odpowiednim prawem jazdy lub... idź szybko na krótki kurs.
W obu przypadkach (kat. B96 i B+E) zdaje się tylko egzamin praktyczny. Jeśli chodzi o kat. B96, to warto jednak wykupić kilka lekcji, żeby nauczyć się... zdawania egzaminu, który nie różni się niczym od tego na kategorię B+E.
Z praktyki wiemy, że bardziej opłaca się zrobić uprawnienia B+E. Jeżeli macie już idealny zestaw transportowy oraz wymagane prawo jazdy, pozostaje wam tylko dopasowanie odpowiedniego systemu pasów, którymi bezpiecznie zamocujecie swojego klasyka na transporterze. Holujcie bezpiecznie!