Półlitrowa butelka płynu hamulcowego kosztuje od kilku do kilkudziesięciu złotych, a do typowego auta osobowego rzadko potrzeba więcej niż dwóch takich opakowań. Ponieważ od jakości płynu zależy bezpieczeństwo, a jego cena nie poraża, to przy wyborze nie warto kierować się ewentualnymi drobnymi oszczędnościami. W tym przypadku decydować powinna jakość!
Tego, że płyn jest kiepski, nie zauważymy podczas normalnej jazdy – dopiero w sytuacji awaryjnej, po kilku ostrzejszych hamowaniach, skuteczność napełnionego nim układu może spaść niemal do zera.
Badanie płynów hamulcowych zleciliśmy Instytutowi Transportu Samochodowego w Warszawie. Sprawdziliśmy ich najważniejsze parametry: temperatury wrzenia płynu nowego i zawodnionego (czyli o parametrach imitujących jego częściowe wyeksploatowanie) oraz lepkość kinematyczną w -40ºC. Minimalną temperaturę wrzenia dla określonego typu płynu precyzują normy, a im jest ona wyższa, tym lepiej. Z kolei lepkość w niskiej temperaturze nie może być zbyt wysoka. Tylko do dwóch płynów eksperci nie mieli zastrzeżeń!
Czym grozi używanie kiepskiego płynu hamulcowego?
Podczas spokojnej jazdy kierowca nie zauważy różnicy między dobrym i złym płynem. Za to przy ostrzejszej jeździe i w sytuacjach awaryjnych różnica ta może się stać bardzo wyraźna. W trakcie hamowania energia kinetyczna samochodu zamieniana jest w ciepło. Część tego ciepła rozgrzewa hamulce i znajdujący się w nich płyn.
Sam płyn, pracując, też się grzeje. Problem pojawia się wtedy, kiedy osiągnie temperaturę wrzenia. Wbrew pozorom nie jest o to tak trudno – wystarczy, że zacznie się gotować ta odrobina płynu, która znajduje się w okolicach gorących zacisków hamulcowych. Wtedy w płynie pojawiają się pęcherzyki gazu – bąbelkująca ciecz staje się ściśliwa i nie przekazuje całej siły z pedału na Klocki hamulcowe.
Jak często wymieniać płyn hamulcowy?
Efekt? Pedał robi się miękki, wpada w podłogę, a auto nie hamuje! Problem polega na tym, że niesprawność trudno zauważyć – dopóki hamulce są zimne, działają świetnie. Nowoczesne płyny hamulcowe typu DOT-4 (najpopularniejsze w aktualnie produkowanych autach) nie powinny się zagotować do temperatury 230°C – pod warunkiem że są niezawodnione. Niestety, większość standardowych płynów hamulcowych wyprodukowanych na bazie glikolu to preparaty bardzo higroskopijne, czyli wchłaniające wodę z otoczenia. Podczas normalnej eksploatacji domieszka wody w płynie nieustannie rośnie, przez co drastycznie pogarszają się jego właściwości.
Regularnie sprawdzaj i wymieniaj płyn hamulcowy!
Kilkuprocentowa domieszka wody w płynie hamulcowym powoduje, że jego temperatura wrzenia spada o kilkadziesiąt stopni Celsjusza! Preparaty na bazie glikolu (DOT-3, DOT-4, DOT-5.1) wchłaniają wodę nawet przez pory gumowych przewodów hamulcowych oraz z powietrza, które znajduje się nad płynem w zbiorniczku wyrównawczym. Większość warsztatów dysponuje testerami, przy użyciu których można sprawdzić stopień zawodnienia płynu. To przydatne urządzenia, ale nawet jeśli po zbadaniu płynu okaże się, że ma on nadal wymagane parametry, to i tak lepiej wymieniać go nie rzadziej niż raz na dwa lata. Dlaczego?
Próbkę płynu do testera pobiera się ze zbiorniczka wyrównawczego. Tymczasem eksperci z firmy Castrol twierdzą, że w przewodach w okolicy zacisków hamulcowych, czyli tam, gdzie płyn pracuje w najcięższych warunkach, stopień zawodnienia może być nawet 3 razy (!) wyższy niż w zbiorniczku. Płyn, którym wypełniony jest układ, miesza się ze sobą w bardzo ograniczonym stopniu.
Wyniki naszego testu płynów hamulcowych
Widać to doskonale podczas jego wymiany – ciecz znajdująca się tuż przy zaciskach jest z reguły ciemna i zanieczyszczona, podczas gdy w zbiorniczku wyrównawczym płyn pozostaje do końca klarowny. Uwaga! Zawodniony płyn hamulcowy przyspiesza też korozję metalowych elementów układu hamulcowego.
Jak wybrać właściwy płyn hamulcowy?
nPrzy wyborze płynu hamulcowego należy kierować się zaleceniami producentów aut. Płyny DOT-3, DOT-4 i DOT-5.1 są produkowane na bazie poliglikoli i powinny być z sobą mieszalne – lepiej jednak tego nie robić.
DOT-3
Płyn stosowany głównie w autach z lat 90. XX wieku. Zgodnie z normami temperatura wrzenia niezawodnionego płynu nie może być niższa niż 205°C, a zawodnionego – 140°C. Wrażliwie reaguje na domieszkę wody i powyżej 3 proc. robi się niebezpiecznie!
DOT-4
Najpopularniejszy obecnie typ płynu, o minimalnej temperaturze wrzenia wynoszącej co najmniej 230°C (zawodniony; 155°C). W układach, do których jest przeznaczony, nie wolno używać płynu DOT-3.
DOT-5
Płyn produkowany na bazie olejów silikonowych. Nie jest mieszalny z płynami glikolowymi, można go używać tylko w specjalnie przystosowanych układach hamulcowych. Nie wchłania wody!
DOT-5.1
Płyn glikolowy o temperaturze wrzenia wynoszącej co najmniej 260°C.