Nie powiodła się próba z nowocześniejszym modelem, który powstał na licencji zmodyfikowanego Chryslera Sebringa. GAZ prawa do produkcji tego auta zakupił od amerykańskiego koncernu cztery lata temu za 100 mln dolarów. Jednak według byłego szefa fabryki Waleria Łupina, te koszty były w rzeczywistości dwukrotnie większe.
Plany przewidywały roczną produkcję na poziomie 160 tys. egz., ale w 2009 roku sprzedano ich tylko 6222, a w ciągu 10 miesięcy 2010 roku już tylko 3961 egz. Ostatecznie w listopadzie 2010 roku podjęto decyzję o zatrzymaniu produkcji.