W sobotę 20 kwietnia inspektorzy z łódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego (ITD) na drogach szybkiego ruchu w okolicach Łodzi przeprowadzili nietypową akcję. Tym razem na celowniku znaleźli się wyłącznie kierowcy ciężarówek spoza Unii Europejskiej. Mundurowi skontrolowali 16 ciężarówek z Ukrainy, po trzy z Bośni i Hercegowiny oraz z Serbii, dwie z Turcji i po jednej z Uzbekistanu, Gruzji oraz Macedonii.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Niesprawne układy hamulcowe, pęknięta szyba

W ośmiu przypadkach inspektorzy stwierdzili rażące nieprawidłowości. Jedna z ukraińskich ciężarówek miała niesprawne hamulce, w kolejnej zastrzeżenia budził układ wydechowy. Zagrożeniem był również jeden z serbskich pojazdów, w którym również wykryto niebezpieczną usterkę w układzie hamulcowym.

Jeden z tureckich kierowców nie tylko nie miał wymaganych wpisów na karcie kierowcy, ale dodatkowo złamał przepisy dotyczące czasu pracy. Jakby tego było mało, w ciężarówce inspektorzy dostrzegli pękniętą przednią szybę. Przekroczenie czasu pracy stwierdzono również w pojeździe z Bośni i Hercegowiny.

Przeczytaj także: Artur Barciś od lat jest zakochany w jednej marce. Zmienia samochód co 4 lata

Zatrzymane dowody rejestracyjne, wszczęte postępowania administracyjne

Inspektorzy mieli zastrzeżenia także do ciężarówki z Macedonii. W tym przypadku problematyczne okazały się hamulce oraz zbyt duże zbiorniki paliwa. W przypadku pojazdu z Uzbekistanu inspektorzy stwierdzili brak zezwolenia na wykonywanie przewozu międzynarodowego, a jedna z ukraińskich ciężarówek nie miała też ważnych okresowych badań technicznych.

Ostatecznie kontrole zakończyły się zatrzymaniem siedmiu dowodów rejestracyjnych i wszczęciem postępowań administracyjnych. Kierowcy zostali ukarani mandatami, a przewoźnicy muszą liczyć się z karami finansowymi.