Prawo Policjantka zatrzymała mnie do kontroli roweru. Naprawdę groził mi mandat trzy tys. zł?
Dużo jeżdżę na rowerze, ale dotąd chyba nigdy nie zostałem zatrzymany przez policjantów. Nie była to może kontrola z prawdziwego zdarzenia, a krótka rozmowa. Ale podczas niej padło "z rowerem wszystko w porządku?". Gdyby nie było, to groziłby mi mandat, bo polskie przepisy jasno określają, co musi mieć każdy rower. Mandat w niektórych relacjach jest wręcz złowieszczy. Ale czy prawdziwy? Policjanci zdradzili mi, jak wysoka tak naprawdę jest kara w większości przypadków.