Rzucić palenie, zacząć chodzić na siłownię, jeść mniej słodyczy, zmienić samochód na nowy... No właśnie, ale na jaki? Najlepiej niezbyt drogi, za to duży i oszczędny. Gdyby tak jeszcze nie wyglądał zbyt ekstrawagancko, lecz był mocny, praktyczny, cichy i jak najmniej zatruwał powietrze... Właśnie takie są kompaktowe kombi. W tej klasie samochodów jest w czym wybierać. Porównamy sześć spośród nich.Do testu stanęły modele napędzane benzynowymi silnikami o mocy około 120 KM. Cena benzyny pozwala na pewien optymizm, a silniki z zapłonem iskrowym są „czystsze”. Dlatego nie zdecydowaliśmy się tym razem na diesle. Szczególnie interesujące są jednostki napędowe Skody i Volkswagena, które dzięki downsizingowi i doładowaniu zapewniają dobre osiągi przy rozsądnym zużyciu paliwa. Wszystkie biorące udział w naszym teście kombi: Forda, Hyundaia, Opla, Peugeota, Skody i VW są praktycznymi samochodami. Nowości w klasie kompaktowych kombi to Peugeot 308 SW oraz Hyundai i30 CW. Ford niedawno przeprowadził delikatną operację odmładzającą obecnego na rynku od kilku lat Focusa. Weteran w tej klasie – Opel Astra Kombi – powoli kończy swoją karierę. Nie wypada również zapomnieć o gruntownym liftingu Skody. Na co zwrócimy szczególną uwagę? Na wszystko! Kombi powinno być przede wszystkim wszechstronne, dlatego dziś poszukamy opcji „wszystko w jednym”: auta dynamicznego, bezpiecznego, oszczędnego, a przy tym przestronnego i z wielkim kufrem. Jesteśmy dziwnie pewni, że spośród testowanej szóstki bez problemu wyłowimy takie, które spełni nasze kryteria. Oczywiście, napiszemy, ile taka przyjemność kosztuje. Sprawdzimy też, który z testowanych samochodów byłby najbardziej opłacalnym prezentem na właśnie rozpoczęty rok 2009!Ford Focus Kombi - W sportowym stylu Focus to mistrz dynamiki wśród kombi, ale ma duży apetyt na paliwoSolidne auto z zaprojektowanym trochę bez fantazji nadwoziem typu kombi. Materiały oraz poczucie swobody nie są może najlepsze, ale za to Ford przewyższa rywali dynamiką prowadzenia. Także zawieszenie Focusa należy do najbardziej „sportowych” w klasie. Podczas ostrego pokonywania zakrętów i zmian obciążenia tył ma chęć wyskoczyć na zewnątrz łuku. Ale spokojnie – zanim sytuacja stanie się niebezpieczna, układ ESP sprowadzi Forda na właściwą drogę. Kierowanie Focusem to duża przyjemność. Jest łatwy w prowadzeniu i świetnie trzyma kurs nawet na bardzo krętych odcinkach. Do dynamicznego układu jezdnego doskonale pasuje silnik o największej w tym teście pojemności skokowej 1,8 litra, zapewniający Focusowi dobre przyspieszenia. Poniżej 4000 obrotów na minutę jest cichy i błyskawicznie reaguje na ruchy pedału gazu, właśnie tak jak powinien. Jednak bez wtrysku bezpośredniego motor nie jest w stanie konkurować z turboagregatami z rodziny VW.Największa pojemność silnika przełożyła się w naszym teście na najwyższe zużycie paliwa (8,1 l/100 km). Na tle konkurencyjnych kombi Focusokazał się mniej praktyczny. Ilość miejsca dla pasażerów tylnych oraz pojemność bagażnika osiągają przeciętne wartości, niemniej ciasno być nie powinno. 0pel Astra Kombi - Nowoczesny klasykAstra nie jest już najmłodsza, ale jako kombi wciąż atrakcyjnaAuto można zamówić z opcjonalnym aktywnym układem jezdnym. Zajmijmy się przydatnością tego rozwiązania. I bez niego zawieszenie do komfortowych nie należy, a w trybie Sport staje się po prostu nieznośnie twarde. Musimy dodać, że wtedy silnik reaguje spontaniczniej na naciskanie pedału gazu, a układ kierowniczy się utwardza. W Astrze GTC ma to sens, ale posiadacze kombi mają zwykle inne oczekiwania. Standardowe zawieszenie jest lepszym wyborem i dlatego posłużyło za podstawę naszej oceny w tabelach na końcu testu. Zamiast utwardzającego się resorowania lepiej zainwestować w mocniejszy silnik, ponieważ 115 koni 1,6-litrowej jednostki musi się mocno wysilać, żeby wprawić w ruch ciężkie kombi. Po wykorzystaniu dopuszczalnej ładowności 548 kg auto ledwo wjeżdża nawet na lekkie pochyłości na trasie. Średnie spalanie: 8 l/100 km przy tak słabych osiągach to zbyt wiele. Młodsi konkurenci przewyższają kompaktowego Opla łatwością obsługi i widocznością. Wymontowanie tylnych zagłówków wymaga relatywnie dużo siły i czasu, ale jeśli tego nie uczynimy, po złożeniu kanapy nie uzyskamy płaskiej powierzchni bagażowej. Ale wysiłek się opłaci, ponieważ Astra może „połknąć” maksymalnie 1590 litrów ładunku.Hyundai i30 CW - Koreański ekspresJego nazwa brzmi jak specjalistyczny kod, ale jest szybki i niedrogiCzy tak wygląda typowy „koreańczyk”? Nie, tego Hyundaia zaprojektowano dla Europejczyków i jest on teraz produkowany w Europie. Od początku 2009 roku zjeżdża nie tylko z koreańskich, lecz także z czeskich taśm produkcyjnych. Hyundai jest najwyższy (1,57 m) w testowanym sekstecie. Pasażerowie mogą się cieszyć wygodą i swobodą. Zarówno z przodu, jak i z tyłu nie będą narzekali na ich brak nawet na długich trasach. Dzięki wąskiemu tunelowi środkowemu również piąty pasażer podróżuje wygodnie. Pojemność bagażnika (od 415 do 1395 l) to najgorszy wynik w tym porównaniu. Kokpit i30 jest przyjemny dla oka i przejrzysty. Tylko plastikowa kierownica i cienki drążek skrzyni biegów sprawiają „tanie” wrażenie. Silnik udowadnia, że Koreańczycy wiele się nauczyli. Benzynowy napęd o pojemności 1,6 litra błyskawicznie reaguje na gaz, zapewniając europejskiemu „azjacie” lepsze przyspieszenie do 100 km/h, niż podaje producent (10,8 zamiast 11,5 s). A teraz niespodzianka: pomimo lepszych osiągów od Astry, 308 i Focusa Hyundai zużywa średnio o pół litra paliwa mniej niż Opel, Peugeot i Ford. Hyundai jest miękko zawieszony, a na szybko pokonywanych zakrętach prowadzi się ociężale, niemniej do stabilności jazdy trudno mieć zastrzeżenia. Spokojny kierowca będzie zadowolony. Peugeot 308 SW - Duży „francuz”308 SW walczy o klientów miłym wnętrzem i ciekawym wzornictwemNajpierw widać wielką „lwią paszczę”, a na końcu wygiętą tylną szybę panoramiczną. Peugeot bez wątpienia chce się wyróżnić. Nie tylko wzornictwem, lecz także największą przestrzenią bagażową, która po złożeniu siedzeń tylnych wzrasta aż do 1736 litrów! Pod tym względem żaden z konkurentów nie może się równać z Peugeotem. Niestety, ucierpieli na tym pasażerowie tylni, którzy mają mniej przestrzeni niż w konkurencyjnych kombi. Wprawdzie dzięki swojej wielkości 308 zapewnia osobom siedzącym z tyłu wystarczającą odległość od sufitu, ale zajęcie miejsc jest trudniejsze, a komfort na kanapie niższy niż u rywali. Radość kierowcy z prowadzenia dużego kombi zakłócają mocno pochylone słupki przednie, ograniczające widoczność na skrzyżowaniach i rondach. Zwolennicy typowo francuskiego komfortu będą rozczarowani. Peugeot twardo pokonuje nierówności i denerwuje pasażerów nieharmonijnym układem jezdnym. Już lepsze byłoby miękkie i kołyszące zawieszenie niż pseudokomfortowe.Pomimo 120-konnego i cichego w zakresie średnich prędkości obrotowych silnika, 308 przyspiesza z ociąganiem, brak mu entuzjazmu. Biorąc pod uwagę przeciętne osiągi, średnie zużycie benzyny na poziomie 8 l/100 km jest zbyt wysokie.VW Golf Variant - Spóźniony startVolkswagen kazał długo czekać na Golfa kombi. Teraz czeka na klientówVariant znalazł się w salonach jako towar importowany z Meksyku. Do tego bardzo późno. Można by powiedzieć – młody emeryt, bo przecież już niedługo dostanie przód Golfa VI. No i bardzo dobrze. W porównaniu z nowym Golfem kabina kombi sprawia smutne wrażenie.Wszystko w nim to jeszcze Golf V w najczystszej postaci. Za to pod maską bije nowoczesne serce. Benzynowe 1.4 TSI jest po prostu świetne. Dzięki turbodoładowaniu osiąga moment obrotowy o wartości 200 niutonometrów już przy 1500 obrotach na minutę. Golf ostro przyspiesza przy każdej prędkości obrotowej. Nie ma w nim śladu słabości podczas ruszania ani turbodziury. Dzięki dyszom wtryskującym paliwo bezpośrednio do komory spalania zużycie benzyny pozostaje rozsądne pomimo dobrych osiągów.Zarówno układ kierowniczy, jak i skrzynia biegów nadal mogą być wzorcami w klasie. Na pochwałę zasługuje także zestrojenie układu jezdnego. Golf Variant spełnia oczekiwania wobec kombi pod względem możliwości przewozowych (bagażnik: 505-1495 l). Pasażerowie mają dużo miejsca, mnóstwo dużych schowków i skrytek, a praktyczność bagażnika zwiększa podwójna podłoga. Czego można chcieć więcej? Skody Octavii Combi! Sprawia bardziej nowoczesne wrażenie i ma jeszcze pojemniejszą kabinę.Skoda Octavia - Brawa dla SkodyOdświeżona Octavia 1.4 TSI nie dała się wyprzedzić rywalom!W porównaniu z koncernowym „bratem” widać, że Skoda przestała już być tanią marką. Octavia Combi dorównała Golfowi Variantowi nie tylko ceną zakupu i kosztami utrzymania, lecz także jakością materiałów i dynamiką prowadzenia. Nic dziwnego, przecież napędza ją ten sam silnik 1.4 TSI. Różnice są niewielkie, a jednak odczuwalne. Skoda jest nieco lżejsza, ale jej sześciobiegowa skrzynia ma dłuższe przełożenia. To kosztuje ją kilka dziesiątych sekundy w próbach przyspieszeń, ale za to obniża spalanie. Średnio 7,4 litra na 100 km to obok Hyundaia najlepszy wynik w naszym teście, oznaczający jednocześnie najniższą emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Jedynie Hyundai osiągnął podobny rezultat. Najwięcej punktów zdobyła Octavia dzięki wyjątkowo obszernej kabinie. Nawet minimalna przestrzeń bagażowa (580 litrów) jest największa w teście. Czeskie kombi może także udźwignąć najcięższy ładunek (ładowność 561 kilogramów). Komfort siedzenia jest lepszy niż w podobnie dużym Peugeocie.Jeśli ktoś ma szczególne życzenia, może wybrać coś z bogatej listy wyposażenia opcjonalnego. Znajdzie na niej podobne pozycje, co w Volkswagenie: od przyciemnionych szyb po luksusową, zabudowaną fabrycznie nawigację z kolorowym wyświetlaczem. Auto prowadzi się bez zarzutu.PodsumowanieI znowu wygrywa Skoda? Owszem. W tym porównaniu poszukiwaliśmy najwszechstronniejszego kombi, a nie erupcji nowoczesnego wzornictwa (wtedy wygrałby Peugeot) czy sportowca w skórze rodzinnego auta (tutaj laur przypadłby Fordowi). Gigantyczny bagażnik, niespotykane w tej klasie cenowej parametry silnika, dobre wyposażenie (seryjne ESP) i rozsądne spalanie pozwoliły Skodzie wygrać. Spokrewniony technologicznie Golf potrafi tylko o tyle mniej, o ile litrów skromniejszy jest jego bagażnik. Opel to wciąż dobre auto, a największy potencjał ma moim zdaniem Hyundai. Kilka poprawek i może kiedyś zagrozić liderom!Blog: http://krasnodebski.motogrono.plMoże i Skoda jest przestronna i wszechstronna, ale wybrałbym Focusa. To auto ma charakter i daje więcej radości z jazdy niż Golf i Octavia razem wzięci – jego silnik z zapałem wkręca się na obroty, układ kierowniczy daje świetne wyczucie drogi, a auto wygląda przy tym nieco drapieżnie i przypomina większe Mondeo. Nie jest tak pojemne, jak Skoda czy Peugeot, ale na pewno nie będzie w nim ciasno! Jednak muszę przyznać, że cena Golfa jest kusząca, a pakiety wyposażeniowe bardzo atrakcyjne – pozwalają zasmakować luksusu, który kiedyś był koszmarnie drogi, za zaskakująco rozsądne pieniądze.Blog: http://borkowski.motogrono.pl
Ford Focus kontra Hyundai i30 CW, Opel Astra, Peugeot 308 SW, Skoda Octavia oraz VW Golf V - Test porównawczy kompaktowych kombi. Sprawdzamy które jest najlepsze
Przypominasz sobie zimowy wyjazd, kiedy trzeba było z żalem zostawić część bagaży, bo nie zmieściły się do auta? Z pomocą przychodzą pojemne kombi, których możliwości przewozowe pozwolą wreszcie uniknąć kompromisów i zabrać wszystko, co niezbędne.A tak na poważnie: początek roku to najwyższy czas, by wreszcie zrealizować swoje postanowienia noworoczne.