Gdy pod koniec ubiegłego roku testowaliśmy nowego Scénica – prekursora europejskich vanów kompaktowych – mieliśmy wątpliwości, czy nadal jest jeszcze vanem, czy może jednak SUV-em. Ostatecznie doszliśmy do wniosku, że choć odważną stylistyką i seryjnymi 20-calowymi kołami bliżej mu do crossovera, to jednak wciąż ma wiele rozwiązań typowych dla vanów.
Tyle że pod względem wygody podróżowania w 2. rzędzie siedzeń i pojemności bagażnika nie zachwyca. Dlaczego o nim wspominamy przy okazji testu Carensa? Bo w koreańskim minivanie po niedawnym face liftingu ujęły nas jego prostota i funkcjonalność. Stylistyką nadwozia Kii trudno się zachwycać, ale przecież nie ona jest najważniejsza w vanie.
Kia Carens - Przestronnie i praktycznie
Kokpit bez udziwnień jest przejrzysty,a sterowanie urządzeniami pokładowymi – intuicyjne. Żeby obsłużyć radio lub nawigację, wystarczy wcisnąć odpowiedni przycisk, tak też steruje się klimatyzacją. Może to dziś nienowoczesne, ale na pewno prostsze w obsłudze niż przechodzenie przez kolejne ekrany tabletu. Z przodu siedzi się wygodnie, z tyłu przestrzeni także nie brakuje dorosłym. I choć w oparciach przednich foteli znajdują się składane stoliki dla pasażerów z drugiego rzędu, to po złożeniu nie ograniczają one przestrzeni na kolana. Trzy tylne fotele można niezależnie przesuwać, składać, a także regulować kąt ich oparcia. Rodzice przewożący pociechy z tyłu docenią fabryczne rolety przeciwsłoneczne w drzwiach bocznych oraz dodatkowe lusterko do obserwacji tego, co dzieje się z tyłu.
Kia Carens - 5- lub 7-miejscowy van
Skoro już mowa o przewożeniu osób, to Carens seryjnie oferuje 5 wygodnych miejsc. Za dopłatą 2500 zł dostępny jest trzeci rząd siedzeń, ale gdy się na niego zdecydujecie, to pamiętajcie, że nie przewieziecie tam wygodnie dorosłych osób, a nawet gdy posadzicie tam dzieci i zechcecie wybrać się w 7 osób na wakacje, to nie będziecie mieli gdzie zmieścić walizek (kufer 103 l). Bagażnik 5-miejscowej wersji ma dużą (536 l) i funkcjonalną przestrzeń (płaska podłoga, schowki podpodłogowe).
Kia Carens - dynamiczny i oszczędny napęd
Carens przekonał nas także za sprawą napędu i prowadzenia. 141-konny turbodiesel, połączony z dwusprzęgłowym „automatem”, to świetny duet, który zapewnia zarówno dobrą dynamikę, jak i niskie koszty eksploatacji (spalanie 5,7 l/100 km). Mimo seryjnych 18-calowych kół komfort jazdy jest na zadowalającym poziomie, a precyzja prowadzenia pasuje do charakteru samochodu. Carens wydawał się niewrażliwy zarówno na silny wiatr boczny, jak i na wysokie autostradowe prędkości.
Wyniki testu | |
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,7 s |
0-100 km/h | 10,5 s |
0-130 km/h | 17,8 s |
Czas wyprzedzania 60-100 km/h | 5,6 s (aut.) |
80-120 km/h | 8,6 s (aut.) |
Masa rzeczywista/ładowność | 1564/566 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 61/39 proc. |
Śr. zawracania (w lewo/w prawo) | 11,6/11,4 m |
Hamowanie ze 100 km/h (zimne) | 42,6 m (opony zimowe) |
ze 100 km/h (gorące) | 43,8 m (opony zimowe) |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 58 dB |
przy 100 km/h | 65 dB |
przy 130 km/h | 69 dB |
Spalanie testowe | 5,7 l/100 km |
Zasięg | 1020 km |
Dane fabryczne | |
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | wtrysk bezpośredni |
Pojemność skokowa (cm3) | 1685 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 141/4000 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 340/1750-2500 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 11,3 |
Śr. spalanie fabr. (l/100 km) | 5,2 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 189 |
Skrzynia biegów/napęd | aut. 7 (DCT)/przedni |
Pojemność bagażnika (l) | 536 |
Opony testowanego auta | 225/45 R 18 |
Poj. zbiornika paliwa (l) | 58 |
Cena (wersja XL) | 113 490,00 zł |
Kia Carens - podsumowanie
Carens nie jest minivanem dla osób, które chcą się wyróżniać na ulicy, ale jego praktyczność docenią rodziny. I choć cena testowanej wersji okazuje się wysoka, to na tle wspomnianego wcześniej francuskiego rywala jej zakup może być korzystny, także z powodu 7-letniej gwarancji.