Technologia rodem z wojskowych myśliwców w samochodzie – jeszcze nie tak dawno z tym właśnie kojarzyły się wyświetlacze Head-up. Ostatnio jednak ta technologia mocno już spowszedniała – producenci oferują ją już nawet do najmniejszych aut.
Trzeba przyznać, że ten typ wyświetlacza ma niezaprzeczalną zaletę – dzięki niemu da się kontrolować wskazania przyrządów bez odrywania wzroku od drogi. Dobra wiadomość jest taka, że teraz z takiego dobrodziejstwa mogą też skorzystać właściciele starszych aut.
Akcesoryjne Head-upy to z reguły niewielkie, mocowane na desce rozdzielczej wyświetlacze LED, z których obraz trafia na specjalną folię przyklejoną do szyby. Jeśli uda się znaleźć optymalne miejsce i na wyświetlacz, i na folię (niestety, w wielu modelach aut jest to co najmniej trudne), efekty okazują się zaskakująco dobre.
Niektóre z tanich, akcesoryjnych wyświetlaczy potrafią znacznie więcej od rozwiązań stosowanych fabrycznie przez producentów aut. Na rynku dostępne są w zasadzie dwa podstawowe rozwiązania: zestawy pobierające dane do wyświetlania poprzez odpowiedni adapter z gniazda diagnostycznego OBD, uzyskujące informacje o prędkości z wmontowanego modułu lokalizacyjnego GPS. W przypadku tych pierwszych, poza prędkością urządzenia mogą wyświetlać też m.in. informacje o obrotach silnika, zużyciu paliwa, temperaturze silnika.
Można też kupić wersję uproszczoną – specjalną podstawkę pod smartfona, wyposażoną w przezroczyste zwierciadełko/wizjer, w którym odbija się obraz z wyświetlacza telefonu. Odpowiednie aplikacje wyświetlają w sposób „lustrzany” wskazania prędkości i inne informacje przydatne dla kierowcy.
Naszym zdaniem - niedrogie ale działają
Urządzenia Valeo Speed Visio Nomad oraz X-Parts GPS HUD wyświetlają czytelne wskazania, ale ich funkcjonalność jest ograniczona, bo informacje o prędkości uzyskują z GPS-u. Urządzenia pobierające dane do wyświetlania z systemu diagnostyki pokładowej OBD potrafią dużo więcej, ale w ich przypadku ilość przekazywanych informacji i jaskrawe wyświetlacze mogą prowadzić do efektu odwrotnego do zamierzonego – migoczący punkt na szybie skutecznie odwraca uwagę od tego, co dzieje się na drodze. Nasza rada: nie ze wszystkich dostępnych funkcji warto korzystać.