Rowery też się zmieszczą

W przypadku przyczep kempingowych można oczywiście wykorzystać bagażnik dachowy samochodu, który przyczepę ciągnie (choć wtedy opory stawiane przez cały zestaw są już bardzo wysokie), ale jeśli chodzi o samochody kampingowe to nie jest to już takie proste. Tymczasem producenci akcesoriów turystycznych pomyśleli i o tym. Włoska Fiamma i belgijski Omnistor oferują na naszym rynku specjalne bagażniki do rowerów przeznaczone do montażu na dyszlach przyczep kempingowych oraz na tylnych ścianach przyczep i samochodów kempingowych. Te ostatnie są o tyle interesujące, że dzięki odpowiednim adaptorom mogą również służyć w zimie (tak, tak, samochody kempingowe także są używane zimą) do przewożenia nart czy desek snowboardowych (w pozycji stojącej). W zależności od wersji można przewozić od dwóch do czterech rowerów, a także (dzięki regulowanym rynienkom) rowery typu tandem. Ponieważ w naszym kraju bardziej popularne od kamperów są przyczepy kempingowe, postanowiliśmy przyjrzeć się uważniej jednemu z najtańszych bagażników rowerowych montowanych na dyszlu - modelowi Fiamma Carry-Bike Caravan XL A.W opakowaniu znajdują się wszystkie części i elementy niezbędne do instalacji bagażnika. Co ważne, samo mocowanie z dyszlem jest tak przewidziane, by nie trzeba było wiercić w nim żadnych otworów (bez przeszkód można je też montować na nowych zakrytych dyszlach firmy Alko). Jedyny kłopot, który może przeszkodzić przy dokręcaniu śrub na gwincie mocującym, to jego długość (patrz apla). W takiej sytuacji najwięcej czasu zabiera żmudne dokręcanie śruby co pół obrotu. Przed montażem radzimy go więc skrócić na odpowiednią wysokość. Co ciekawe, cała konstrukcja jest tak zaprojektowana, by w razie konieczności móc pochylić ramę (niestety w tym modelu bez rowerów) i podnieść klapę przedniego luku przyczepy (np. w celu odłączenia gazu czy wyjęcia koła zapasowego). Na skręcenie i przygotowanie całego bagażnika potrzebujemy około jednej godziny.