Żeby mniej wydawać na paliwo, nie trzeba od razu zmieniać auta. Okazuje się, że niewielkim nakładem można ograniczyć spalanie nawet o 30 proc.
Popularność nowoczesnych silników dieslowskich, downsizingu czy ecodrivingu pokazuje, jak istotne znaczenie ma dziś dla kierowców niskie zużycie paliwa. Jedni wybierają oszczędniejsze auta ze względów ekologicznych, inni – i tych jest więcej – biorą pod uwagę aspekt ekonomiczny. Tendencję do oszczędzania można dostrzec nawet w USA, ostoi paliwożernych silników o dużej pojemności skokowej. Rekordy popularności bije tam teraz zabawa o nazwie „Hypermiling” (wygrywa ten, kto przejedzie najwięcej mil na jednym galonie paliwa). Apetyt auta na paliwo można ograniczać w rozmaity sposób.
Foto: Auto Świat
Spalaj jak najmniej! Skuteczne sposoby na obniżenie spalania o 30 proc.
Zaniedbane auto zużywa więcej paliwa niż sprawny pojazd - Najlepiej rozpocząć od gruntownego przeglądu stanu technicznego. Blokujące hamulce, wypalone świece zapłonowe czy też źle ustawiona zbieżność kół potrafią znacznie podnieść zużycie paliwa. Co bardzo ważne, usterki te, oprócz ostatniej, można szybko wykryć, a często też usunąć samodzielnie.
Warto również zadbać o silnik. Stary olej może zwiększać opory podczas pracy jednostki napędowej, a tym samym zużycie paliwa, podobnie zresztą jak zapchany filtr powietrza.
Koniecznie należy też sprawdzić poziom ciśnienia w oponach. Obowiązuje prosta zasada: niższe o 0,2 bara ciśnienie powoduje 2-procentowy wzrost spalania. Z kolei napompowanie o ok. 0,5 bara ponad zalecany przez producenta poziom obniża zużycie paliwa, nie szkodząc autu ani oponom (co najwyżej pogarsza nieco komfort jazdy).
strona 2
Największy wpływ na poziom zużycia mają nawyki kierowców - Po wykonaniu przeglądu warto usunąć z auta niepotrzebnie przewożone przedmioty. Jak szacują eksperci, dodatkowe 100 kg w aucie o masie 1500 kg zwiększa spalanie o 0,5 l na 100 km. Jeszcze większe znaczenie ma aerodynamika. Zbędny boks lub bagażnik rowerowy znacznie zaburza strumień powietrza opływającego auto podczas jazdy, a dodatkowe opory to większe zużycie paliwa. Podobnie jest w sytuacji, kiedy w trakcie szybkiej jazdy otworzymy szyby.
Kolejne paliwożerne elementy to klimatyzacja i inne urządzenia pobierające prąd. Oczywiście, nie popadajmy w przesadę – klimatyzacja, radio i światła są po to, aby ich używać. Jednak jeśli radio (pod warunkiem, że nie mamy potężnych wzmacniaczy) czy światła podwyższają spalanie prawie niezauważalnie, to klimatyzacja potrzebuje ok. 0,5 l paliwa na godzinę pracy.
Foto: Auto Świat
Spalaj jak najmniej! Skuteczne sposoby na obniżenie spalania o 30 proc.
Na koniec przypomnijmy jeszcze o stylu jazdy, który także może przyczyniać się do znaczącej redukcji spalania. Czy warto się starać? Wielu kierowców sądzi, że zysk będzie w praktyce niezauważalny. Nic bardziej mylnego – po zsumowaniu różnych elementów oszczędności mogą sięgnąć 30 procent, co w skali miesiąca czy roku przyniesie wymierne efekty finansowe.
Sprawny znaczy oszczędny - Serwisowane regularnie auto odwdzięczy się nam rzadszymi wizytami na stacji paliw. Przede wszystkim mowa tu o regularnej wymianie oleju (w miarę możliwości lepiej wybierać oleje syntetyczne o mniejszej lepkości), filtra powietrza i świec oraz dbałości o stan hamulców. Kiedy zauważymy, że auto zaczyna więcej spalać, należy skontrolować sprawność sondy lambda oraz przepływomierza, czyli elementówe odpowiedzialnych za skład mieszanki paliwowo-powietrznej. W przypadku auta z instalacją gazową konieczna jest jej regularna regulacja.
Postępowanie zwiększające zużycie paliwa - Okazuje się, że w kwestii spalania wiele zależy od błahych z pozoru szczegółów. Wystarczy dobrze przyjrzeć się autu. Czy wożonyna dachu od wyjazdu na narty boks jest nam na pewno potrzebny? Czy buty zimowe, stare części i walizki są nam niezbędne w codziennej podróży do pracy? Na te pytania każdy możeodpowiedzieć sobie samodzielnie. Pewne jest natomiast to, że elementy te znacząco podnoszą zużycie paliwa – nawet o 10-20 proc. Oznacza to dodatkowy litr lub dwa na każde 100 km!Idąc dalej tym tropem, warto racjonalniej korzystać z klimatyzacji. Przed jej włączeniem należy dobrze przewietrzyć auto, a po skutecznym schłodzeniu kabiny wyłączyć. Elementem powodującym wyższe zużycie jest także dołączany napęd 4x4. To dodatkowe obciążenie dla silnika!
Styl jazdy: tym możesz zyskać najwięcej - Dzięki większej świadomości ekologicznej kierowców oraz na skutek rosnących cen na stacjach paliwowych jazda w stylu eko zyskuje coraz większe grono zwolenników. Nie wymaga ona żadnych wyrzeczeń. Wystarczy pamiętać o kilku podstawowych rzeczach: hamowaniu silnikiem, wczesnej zmianie biegu na wyższy i – co najważniejsze – płynnej jeździe bez zbędnego wciskania pedału gazu i hamulca, co wymaga obserwowania sytuacji na drodze i reagowania na nią z wyprzedzeniem. Część kierowców błędnie łączy „ekojazdę” z drogowymi zawalidrogami. Tak naprawdę powinna być ona dynamiczna, bowiem należy przyspieszać z pedałem gazu wciśniętym na 3/4 i wcześnie zmieniać biegi. Oznacza to operowanie w zakresie obrotów do 2500 obr./min w silnikach benzynowych i do 2000 obr./min w dieslach.
Najważniejsze zasady ecodrivingu prezentujemy poniżej.
1.Delikatnie operujmy gazem podczas jazdy, przyspieszajmy z wciśniętym na 3/4 pedałem gazu
2.Hamowanie silnikiem w nowoczesnych konstrukcjach powoduje odcięcie paliwa
3.Zachowanie odpowiedniej odległości i przewidywanie sytuacji umożliwia płynną jazdę
4. Podczas postojów dłuższych niż 30 s, np. przed przejazdem kolejowym, warto gasić silnik
5.Sprawdzajmy regularnie ciśnienie w oponach – zbyt niskie zwiększa opory toczenia