Start w Warszawie

W dniu 16 lipca do Warszawy od godziny 18 zaczęły zjeżdżać najlepsze i najciekawsze samochody w Polsce. Właśnie wtedy w Złotych Tarasach rozpoczął się Rage-Race 2008. Przed Hard Rock Cafe ustawiły się 3 Ferrari Martini oraz Hummer limuzyna, które przyciągnęły wielu ciekawskich przechodniów. Jednak prawdziwa motoryzacyjna uczta czekała na poziomie –3 na parkingu. Każdorazowy przyjazd egzotyków takich jak Ultima GTR, Ferrari 430, Aston martin Vanquish, Mercedesów Team Batmankoncentrowały wokół siebie masę obiektywów. Na tym swoistym „wieczorku zapoznawczym” nie zabrakło także celebrities. Vito Casseti za kierownicą Ferrari 360 Modena, Przemek Saleta na fotelu pilota Nissana Navary, Adam Badziak i Aga Szulim w kabinie mocarnego Dodge Ram SRT10, oraz Jerzy Dziewulski w Ultimie GTR żywo dyskutowali o tym co czeka ich przez najbliższe 3 dni.

Dzień drugi

Tegoroczna edycja nie miała litości dla uczestników. Już o 8 rano w Parku Rydza-Śmigłego zaczęły pojawiać się pierwsze załogi gotowe, aby w ciągu kolejnych 3 dni pokonać 2500 kilometrów. Zgodnie z duchem Rage-Race załogi do końca nie wiedziały gdzie skierują ich wytyczne rozpisane w roadbookach, stąd park ferme aż szumiał od spekulacji. Kurtuazyjne powitanie oraz oficjalny start pierwszych załóg przez Zastępców Burmistrza dzielnicy Warszawa-Śródmieście - Marcina Rzońcę, Piotra Królikiewicza oraz Przewodniczącego Komisji Kultury i Sportu Przemysława Zająca okazały się tylko przygrywką do wyczerpujących zmagań z polskimi drogami oraz wymagającymi zadaniami przygotowanymi przez organizatorów.