Z pewnością tak, jednak droga do tego rodzaju motoryzacyjnego szczęścia jest lub będzie długa i kręta. A wysoka jakość i trwałość samochodu to wartości, za jakimi tęskni chyba każdy właściciel auta, który posiadał kiedyś lub użytkował pojazd stworzony przed wdrożeniem planowanego starzenia produktów i marketingu opartego na nieopłacalności naprawy.

Coś, co kiedyś mogło być jeszcze uznawane za spiskową teorię dziejów, dziś jest już na porządku dziennym. Producenci przyzwyczaili nas do sprzętu AGD, który psuje się zaraz po zakończeniu gwarancji. A to coś się zawiesi, a to zablokuje – każda marka ma swój sposób na to, żeby klient wkrótce wrócił po kolejny zakup.