Producenci starają się utrudnić lub – jak mówią najnowsze doniesienia – nawet prawnie zakazać samodzielnych napraw aut. Na razie jeszcze nie trzeba się obawiać sankcji za prace przy własnym samochodzie, ale nowoczesne konstrukcje często i tak uniemożliwiają skuteczne naprawy bez specjalistycznej wiedzy i narzędzi.
Jeśli jednak lubicie samodzielnie pomajsterkować przy aucie i macie ochotę na zakup kompaktu segmentu premium, to polecamy stare Audi – przyjrzeliśmy się modelowi A3 I generacji sprzed liftingu, z popularnym silnikiem 1.8.
Doświadczenia są bardzo pozytywne – to auto wręcz przemyślane pod kątem ułatwienia prostych samodzielnych operacji. Już po kilku nieskomplikowanych operacjach dojdziecie do wniosku, że konstruktorzy nie utrudniali życia niedoświadczonym osobom, a wręcz przeciwnie – starali się im pomóc.
Do tego wszystko jest bardzo solidne i mimo leciwego wieku (egzemplarz z 1999 r.) łatwe do odkręcenia, śruby okazują się nieskorodowane.
Przykłady? Proszę bardzo: osłona silnika nie trzyma się na wyskakujących uchwytach na wcisk, ale jest przykręcona 4 nakrętkami (do zdjęcia potrzebny klucz imbusowy 10 mm).
Audu A3 - Łatwe naprawy i obsługa oraz szeroki wybór części zamiennych obniżają koszty eksploatacji.
Do wielu czynności w ogóle zbędne są narzędzia: wymiana żarówek w tylnej lampie czy w reflektorze, kontrola bezpieczników, wymiana filtra przeciwpyłkowego, a nawet… płynu chłodzącego – wszystko zrobicie bez sięgania po klucze!
Uzbrojeni w śrubokręt krzyżakowy wymienicie np. filtr powietrza i żarówki w kierunkowskazach. Do większości elementów (rozrusznik, alternator) dostęp jest wręcz wymarzony.
Kłopoty? Pojawią się na pewno przy silniku – mimo że jest to mało skomplikowana jednostka, prawidłowa diagnoza uszkodzeń (hałasujący napinacz rozrządu, łańcuszek, popychacze) może wymagać jednak doświadczenia, zwłaszcza że niektóre naprawy są dość trudne (sporo elementów do zdemontowania) i drogie, lepiej więc nie robić ich z przypadku.
Audi przewidziało interwały międzyprzeglądowe z wymianą oleju co 15 tys. km.
Audi A3 - Naszym zdaniem.
Świetnie przemyślane!
Samodzielna praca przy Audi A3 to… czysta przyjemność. Wygląda na to, że projektujący auto konstruktorzy dostali zadanie, żeby maksymalnie uprościć wszystkie czynności związane z codzienną obsługą i drobnymi awariami w trasie, np. wymiana żarówki nawet w nocy, gdy pada deszcz, nie powinna zająć więcej niż 5 minut.