Przedstawiamy Wam samochód, który już samym brzemieniem wydobywającym się z rur wydechowych wywołuje radosne ciarki na plecach. To najnowsze wcielenie Audi RS 3. Model ten w wersji sedan oficjalnie zadebiutował podczas salonu samochodowego w Paryżu jesienią ub. roku, natomiast pięciodrzwiowy Sportback dołączył do gamy na tegorocznym salonie genewskim w marcu.
Przyznacie, że prezentuje się naprawdę dobrze. Nie jest wyzywający, ale wystarczy rzut oka, by natychmiast zdać sobie sprawę, że mamy do czynienia z autem niezwykłym...
Już wkrótce zamieścimy relację z pierwszych jazd tym modelem, tymczasem, by podsycić Waszą ciekawość, zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć.
Dyskretny spoiler na klapie bagażnika, dolny dyfuzor i dwie czarne końcówki wydechu to elementy charakterystyczne dla RS 3.
Na alufelgi o średnicy 19-cali, na które nawleczono opony niskoprofilowe. Widać tu także wielkie zaciski potężnych tarcz hamulcowych. Mają one średnicę 370 mm, te z tyłu 310 mm.
Dyskretny spoiler na klapie bagażnika, dolny dyfuzor i dwie czarne końcówki wydechu to elementy charakterystyczne dla RS 3.
LED-owe lampy tylne i oznaczenie RS 3 na klapie bagażnika.
Wirtualny kokpit, sztandarowe rozwiązanie w najnowszych modelach Audi, tu ma dodatkową funkcjonalność – specjalny ekran RS z centralnie umieszczonym obrotomierzem i danymi na temat mocy, momentu, przeciążeń itp.
Fotele to prawdziwy majstersztyk. Ich kształt, świetne wyprofilowanie, zintegrowane zagłówki i szeroki zakres regulacji sprawiają, że każdy poczuje się w nich jak w objęciach ukochanej.
Sportowe detale podkreślają dynamiczny charakter samochodu: tu chromowana listwa progowa.
Kierownicę spłaszczoną u dołu obszyto skórą i alcantarą.
Do przeniesienia momentu na obydwie osie Audi RS 3 wykorzytsuje 7-biegową dwusprzęgłową przekładnię S tronic.
Potężne wloty powietrza na pasie przednim, odpowiadające za lepszy dopływ powietrza do chłodnicy i kół.