Dziwne tylko jest to, że jest czerwona, a nie czarna... No nieważne. Nadwozie aż kipi mocą, agresją i bezwzględnością w nabieraniu prędkości, a wnętrze otula dwie osoby (tylną kanapę wywalono, by obniżyć masę, choć w opcji są dwa tylne kubły) skórą, aluminium i włóknem węglowym. Są sportowe zegary, kubełkowe fotele i czerwone wykończenie pasów, więc jest fajnie, rasowo i sportowo.
Co pod maską? 6,3 l, osiem cylindrów, 517 KM, 620 Nm. Osiągi? 4,2 s do setki, a maksymalnie... Na razie nie wiadomo, choć Mercedes mówi, że Black Series jest najszybszą i najmocniejszą klasą C w historii. Moc przenoszona jest na tylne koła dzięki uprzejmości 7-biegowego automatu. W ujarzmieniu mocy pomagają nowe zawieszenie, wzmocnione hamulce, bardziej aerodynamiczne nadwozie i odpowiednio skalibrowana elektronika. To wszystko za prawie 116 tys. euro (w Niemczech, cena brutto).
Galeria zdjęć
1/8 Mercedes C63 AMG Black Series – najszybszy w historii
2/8 Mercedes C63 AMG Black Series – najszybszy w historii
3/8 Mercedes C63 AMG Black Series – najszybszy w historii
4/8 Mercedes C63 AMG Black Series – najszybszy w historii
5/8 Mercedes C63 AMG Black Series – najszybszy w historii
6/8 Mercedes C63 AMG Black Series – najszybszy w historii
7/8 Mercedes C63 AMG Black Series – najszybszy w historii
8/8 Mercedes C63 AMG Black Series – najszybszy w historii
