W ramach rekonesansu przed możliwą przyszłoroczną rundą Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski na torze w Pieszczanach, Karolina Czapka w ostatni weekend wystartowała w rundzie Mistrzostw Strefy Europy Środkowej oraz Międzynarodowych Mistrzostwach Czech.
Tor w Pieszczanach jest obiektem, który powstał na lotnisku. Liczy on ponad 4 kilometry, a swoją charakterystyką przypomina były tor w Kamieniu Śląskim, gdzie swoje eliminacje jeszcze do 2003 roku rozgrywali zawodnicy startujący w cyklu WSMP.
Zawody w Pieszczanach po dość pechowym ostatnim starcie w Moście, były dla Karoliny Czapki bardzo udane. Reprezentantka zespołu Karolina Autosport dwukrotnie uplasowała się na drugiej pozycji w Dywizji 4 do 2000cm3. Za każdym razem szybsze było tylko super-turystyczne Audi A4. W niedzielnym wyścigu w ramach Mistrzostw Czech „Kaja” zostawiła za swoimi plecami tak szybkie samochody jak Audi czy Opel Speedster, który triumfował w wyścigu Dywizji 4 do 2000cm3 tydzień temu w Moście.
Zawody w słowackim Pieszczanach były jednym wielkim show. Oprócz rywalizacji zawodników na torze, które oczywiście były punktem kulminacyjnym tej imprezy, organizatorzy przygotowali kilka wydarzeń, które towarzyszyły rywalizacji. Mowa tutaj o koncercie zespołu Desmod, wyścigach na ¼ mili czy pokazach samochodów historycznych.
Nie zabrakło oczywiście pięknych „grid girls”, którymi w tym roku były finalistki Miss Słowacji. Pierwszy start kierowców w Pieszczanach był zatem bardzo udany, a nas cieszy fakt, iż w tych zawodach bardzo dobrze zaprezentowała się jedyna zawodniczka z Polski – Karolina Czapka.
- Wbrew naszym oczekiwaniom w Pieszczanch dopisała pogoda, a zawody były bardzo dobrze zorganizowane - mówi Karolina. Tor na byłym lotnisku był ustawiony z opon. Ze swojej jazdy jestem zadowolona, ale przede wszystkim wyjazd ten potraktowaliśmy treningowo. Chcieliśmy sprawdzić samochód przez zbliżającą się rundą w Poznaniu. Na starcie w mojej klasie stanęło bardzo dużo samochodów. Pierwszego dnia było ich 30, natomiast drugiego - 29. W pierwszym biegu startowałam z trzeciego pola, ale udało mi się awansować o jedna lokatę. Drugiego dnia zmagań po piątej pozycji w czasówce, wyścig ukończyłam również jako druga. Myślę, że runda WSMP powinna się odbyć na tym obiekcie, który jest naprawdę fajny.