Ta limuzyna po raz pierwszy zaprezentowana została we wrześniu 2004 roku podczas międzynarodowego salonu samochodowego w Paryżu. Jednak oficjalnie auto w wersji produkcyjnej miało premierę w marcu 2005 roku w Genewie. Dla miłośników marki oznaczało to powrót do tradycji. W założeniu miał to być następca XM, ale długość 4,9 m oraz ekstrawaganckie nadwozie bardziej nawiązywały do jeszcze starszego modelu CX.
W pierwszym okresie produkcji do napędu oferowano dwie jednostki napedowe. Benzynową V6 o pojemności skokowej 3.0 l o mocy 211 KM i turbodiesel 2.7 l HDI o mocy 204 KM. Od lutego 2007 r. w ofercie był także czterocylindrowy silnik 2.2 HDI o mocy 170 KM. W czerwcu 2007 roku sześciocylindrowy silnik wysokoprężny został zastapiony nowym 3.0 HDI o mocy 241 KM.
Citroëna C6 nie był nigdy modelem, który miał ustanawiać rekordy sprzedaży. Nie udało mu się także konkurować w wyższej klasie średniej z samochodami niemieckimi czy Volvo. Do chwili obecnej wyprodukowano w Rennes około 20 tys. egzemplarzy. Ostatecznie jednak jego produkcja nie zakończyła się w grudniu jak wcześniej planowano, ale już we wrześniu 2012 roku. W ostatnim roku we Francji sprzedano już tylko 619 egzemplarzy i można się spodziewać, że za kilka lat staną się one poszukiwane przez miłośników motoryzacji.
Wkrótce Citroën C6 zastąpiony zostanie nowym modelem, który w wersji studyjnej wywodzi się z modelu Numéro 9 i nawiązuje do wcześniej prezentowanego w Pekinie prototypu Metropolis. Wszystko wzkazuje na to, iż nowy luksusowy Citroën w wersji produkcyjnej będzie modelem DS9.
Galeria zdjęć
1/7 Citroën C6 odchodzi w zapomnienie
2/7 Citroën C6 odchodzi w zapomnienie
3/7 Citroën C6 odchodzi w zapomnienie
4/7 Citroën C6 odchodzi w zapomnienie
5/7 Citroën C6 odchodzi w zapomnienie
6/7 Citroën C6 odchodzi w zapomnienie
7/7 Citroën C6 odchodzi w zapomnienie
