Podczas zlotu w Toruniu zobaczyliśmy co można zrobić z seryjnego Citroena 2CV, by był jeszcze piękniejszy i bardziej oryginalny, od tego który powstał w fabryce. Francuskia „kaczka”, czyli Citroën 2CV produkowany było w latach 1949-1990, czyli przez 41 lat. W tym czasie powstało 3 868 634 aut, z czego część przetrwała do dzisiaj i jest cenionym wśród kolekcjonerów klasykiem.
Auto także stalo się doskonałym tworzywem do stworzenia własnej kreacji. Co z tego wyszło? Zapraszamy do naszej galerii.
22. Światowy Zlot Miłośników Citroëna 2CV odbędzie się w dnich 26-31 lipca 2015 r. w Portugalii.
Galeria zdjęć
1/21 To niewątpilwie najbardziej usportowiony 2CV w wersji dwuosobowej.
2/21 Odrobina luksusu nie zaszkodzi.
3/21 Kolejna luksusowa wersja.
4/21 Hot rod - w takim wydaniu 2CV prezentuje się także bojowo.
5/21 Taka użytkowa terenówka dojedzie praktycznie wszędzie.
6/21 Tak "kaczka" przeobraziła się w pojemnego minivana.
7/21 Pojemny bagażnik, to podstawa. Nawet w takiej dwuosobowej wersji.
8/21 Ta pani osobiście wydziergała takie okrycie dla swojej "kaczki".
9/21 Dwuosobowy roadster.
10/21 Wersja z napędem na cztery koła.
11/21 Pojemny bagażnik, to podstawa dla każdego miłośnika dalekich wypraw.
12/21 Ten pikap podczas jazdy zieje ogniem.
13/21 Wersja rekreacyjna.
14/21 Bagażniki w kolejnej wersji, ale równie pojemne.
15/21 Miłośnik kwiatów zabiera swoje rośliny w podróż.
16/21 To wersja przyjechała z Bałkanów i jest podobno pancerna.
17/21 To wersja z genami starszego brata.
18/21 Właściciel zmodyfikował także tylną część nadwozia.
19/21 Własne WC.
20/21 Podręczny pikap dla małego przedsiębiorcy.
21/21 Do zobaczenia na 22. Światowym Zlocie Miłośników Citroëna 2CV w 2017 r., który odbędzie się w Portugalii w dniach 26-31 lipca.