Hungaroring: Robert Kubica znów zachwyca w bolidzie F1

2 sie 17 21:37

Ponad 3,5 tys. kibiców na trybunach węgierskiego Hungaroringu dopingowało Roberta Kubicę podczas testów Formuły 1. Polak jeździł bolidem Renault RS17 z numerem startowym 46, za którego kierownicą zasiada w tym sezonie Siergiej Sirotkin.

Kubica w trudnych warunkach, upale dochodzącym do 38 stopni, pokonał dwa dystanse Grand Prix i uzyskał czwarty czas dnia. Taki wynik, a przede wszystkim kondycja polskiego kierowcy zaskoczyła obserwatorów. Przyznać trzeba, iż był to triumfalny powrót do najnowszej wersji bolidu Formuły 1, który może oznaczać kolejny etap w karierze. Czy i kiedy Kubica powróci do Grand Prix Formuły 1 – na to pytanie nie jest nawet w stanie odpowiedzieć sam kierowca. Z całą pewnością na takie wyzwanie jest gotowy.

Oto co powiedział Robert Kubica po zakończeniu testów na Hungaroringu:

- Dzisiejsze jazdy RS17 wiązały się dla mnie z fantastycznym uczuciem. Zdumiewający był też widok tak dużej liczby kibiców, którzy przyszli, żeby zobaczyć mnie na torze. Wszystkim bardzo dziękuję. Podróż do tego punktu była niesamowita. Odpowiedziałem sobie na wiele pytań. Dużo się nauczyłem na temat samochodu F1 najnowszej generacji. Istnieją znaczne różnice pomiędzy RS17 i pojazdami F1, którymi jeździłem w przeszłości. Samochód jest z pewnością szerszy niż poprzednio. Mogłem metodycznie pracować zgodnie z programem teamu i myślę, że zrobiliśmy znaczne postępy. Z pewnością bardzo poprawiło się moje zrozumienie RS17 i opon, używanych w 2017. Po dzisiejszym teście za wcześnie żeby powiedzieć, jaki może być następny krok. W tej chwili jestem winien duże podziękowania dla wszystkich w Renault Sport F1 Team za urzeczywistnienie tego testu.

Alan Permane (dyrektor sportowy Renault Sport F1 Team): - To był kompletny i produktywny dzień z zaliczonymi okrążeniami odpowiadającymi ponad dwóm Grand Prix. Wykonaliśmy obszerny program i Robert wspaniale przekazywał nam opinie. RS17 pracował bezbłędnie, nawet w tych ekstremalnych temperaturach, jakie napotkaliśmy dzisiaj na torze. W ciągu tych dwóch dni zebraliśmy bardzo dużo danych, dodając je do tego, czego nauczyliśmy się tutaj podczas Grand Prix. Wykorzystamy te informacje, żeby jeszcze bardziej zoptymalizować samochód czekając na następne Grand Prix po letniej przerwie.