Nie zapomniano też o kosmetycznych zmianach nadwozia i wnętrza. Nowością Zafiry, która w kilka sekund może z 7-osobowego auta przeistoczyć się w małego transportera (1700 litrów pojemności), jest dzielona tylna kanapa (w proporcjach 40:20:40), którą da się także rozłożyć, co ułatwia przewożenie większych gabarytowo przedmiotów. Najwęższa część oparcia po złożeniu służy jako stolik z dwoma miejscami na napoje. Zadbano też o komfort i bezpieczeństwo: oparcie drugiego rzędu można o 6 stopni rozłożyć do tyłu, a pasażer środkowego siedzenia ma teraz do dyspozycji 3-punktowy pas bezpieczeństwa i zagłówek. Z przodu auta zmieniono wlot powietrza do chłodnicy, który na wzór Vectry zyskał niklowaną listwę. Tylne światła Zafiry mają teraz białe klosze kierunkowskazów. We wnętrzu postawiono przede wszystkim na nowe materiały wykończeniowe - środkowa konsola może być teraz wyłożona imitacją aluminium lub antracytu. Topowa wersja Executive ma w standardzie nowe sterowanie automatyczną klimatyzacją (za dopłatą dostępne także w innych odmianach), a od wersji Elegance pierwszy rząd foteli jest wyposażony w podłokietniki. Nowość to także możliwość zamówienia do Zafiry ksenonowych reflektorów. Zafira OPC w standardzie będzie miała aluminiowe nakładki na pedały, a sportowe fotele mogą być wykończone czerwoną lub czarną skórą.
Niedościgły wzór
Po ponad trzech latach od rozpoczęcia produkcji przyszedł czas na lifting pierwowzoru. Dzięki poprawionemu systemowi siedzeń Flex7 auto jest jeszcze bardziej funkcjonalne i praktyczne.
