Najbardziej narażeni
Kierowanie motocyklem wciąż pozostaje domeną mężczyzn. Tylko 15 proc. kobiet decyduje się zastąpić ich na siodełku. Według badań przeprowadzonych przez koncern Dekra, 80 proc. wszystkich zderzeń motocyklistów to kolizje z samochodami osobowymi. Jednocześnie znaczną ich większość (ok. 70 proc.) powodują nieostrożni kierowcy samochodów.Wypadki motocyklistów mają najczęściej miejsce na skrzyżowaniach (45 proc.) i zakrętach (30 proc.). Typowe przyczyny to nie dostosowana do istniejących aktualnie warunków prędkość, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych, wreszcie za mały odstęp między pojazdami.
Zdaniem szefa rzeczoznawców Dekra Polska, Mariusza Mankiewicza, najcięższe obrażenia zdarzają się wtedy, kiedy motocyklista nie może się oddzielić od motocykla i uderza w krawędź dachu samochodu osobowego. Pasażerowie samochodu chronieni są przez strefę kontrolowanego zgniotu oraz stabilny przedział pasażerski, tymczasem motocykliści jeżdżą "sauté". Ale i oni mogą zwiększyć swoje szanse w starciu z samochodem, nakładając odpowiedni kombinezon, a przede wszystkim - właściwie wykonany kask.
Słupki i poduszki
Bardzo ważną rolę w zmniejszaniu skutków obrażeń wśród motocyklistów odgrywa także budowa słupków odgraniczających jezdnie od chodników. Specjaliści zalecają stosowanie tzw. łagodnych form, które pokrywa się dodatkowo materiałami energochłonnymi. W Europie Zachodniej stają się one coraz powszechniejsze, u nas (z braku pieniędzy) możemy na razie tylko o tym pomarzyć...Od lat dyskutowany jest też problem airbagu. Niełatwo jednak o optymalne rozwiązanie. Istotnym problemem jest kształt samej poduszki powietrznej. W przypadku zderzeń czołowych, pod kątem 90 stopni, w motocyklach wyposażonych w poduszki powietrzne zaobserwowano zmniejszenie siły, z jaką głowa kierowcy uderza w krawędź dachu samochodu. Nie została jednak wystarczająco dokładnie zbadana rola poduszki w przypadku innych zderzeń.W centrum Dekra w Neumünster do próby zderzeniowej stanęła Yamaha GTS 1000 i Fiat Tipo. W poruszający się z prędkością 24 km/h samochód o masie 1100 kg uderzył prostopadle motocykl rozpędzony do prędkości 48 km/h. Test wykonano zgodnie z najnowszą normą ISO 13232. Jego warunki odzwierciedlają typowy wypadek na skrzyżowaniu. Analiza danych dostarczyła interesujących informacji...
Obiecujące wyniki
Podczas zderzenia z pojazdem na szyję manekina przez 45 milisekund działała siła 1,03 kN, zaledwie o 0,7 kN mniejsza od dopuszczalnej granicy biomechanicznej, co jest rezultatem mało korzystnym. Dobre wyniki zanotowano natomiast, jeśli chodzi o zachowanie się głowy manekina, jego klatki piersiowej i miednicy, a także sił działających na uda. Pozytywnie oceniono konstrukcję zbiornika paliwa oraz specjalnych osłon silnika, które zapobiegły zakleszczeniu się nóg kierowcy. Minusem był z kolei fakt, że manekin spadł twarzą do ziemi. W samochodzie Fiat Tipo stwierdzono maksymalne wgniecenie w drzwiach przednich.Tyle próby, które z pewnością w najbliższym czasie dostarczą kolejnych wniosków do prac nad bezpieczeństwem motocyklistów. Na razie jednak najlepszym zabezpieczeniem jest nadal ostrożna jazda, zwłaszcza w zimie...
Krzysztof Koniuszewski
