- Opel Vizor to motyw stylistyczny stanowiący nową "twarz" wszystkich przyszłych Opli
- Najnowszy koncept zapowiada elektryfikację modeli tej marki
- Po przejściu do francuskiej Grupy PSA, Opel na każdym kroku pdkresla swoją niemieckość
Strome schody, wysokie rampy, ciężkie, zakurzone powietrze. Każdy, kto wchodzi do legendarnej fabryki Opla w Rüsselsheim, oddycha historią motoryzacji. To tutaj kiedyś powstawały Rekordy, Omegi czy Calibry. W takich warunkach stojący nieśmiało w kącie koncept GT X Experimental sprawia wrażenie, jakby właśnie wylądowało UFO.
Opel, pomimo że ma teraz szefów we Francji, pokazuje, że potrafi zachować indywidualny styl. Jego design nadal musi być łatwo rozpoznawalny i charakterystyczny dla marki z błyskawicą na atrapie chłodnicy. Pod względem wymiarów GT X to typowy kompaktowy SUV. Długość auta wynosi 4063 mm, szerokość 1830 mm, a wysokość – 1528 mm.
Jeśli chodzi o stylistykę, to widać tu mnóstwo nietypowych rozwiązań – mocno wypukły szklany dach, ogromne koła oraz brak klamek i lusterek. Wiele detali, które zastosowano w GT X, ma się już wkrótce znaleźć w produkcyjnych modelach Opla. Dotyczy to przede wszystkim przodu, w którym wykorzystano płaską przezroczystą powierzchnię o nazwie „Opel Vizor”.
Pod tą powierzchnią znajdziemy: światła do jazdy dziennej, matrycowe reflektory, podświetlone logo, jak też kamery i czujniki wspomagające kierowcę oraz umożliwiające realizację funkcji autonomicznej jazdy. To co wygląda jak 20-calowe koła, w rzeczywistości jest 17-calowymi obręczami z ogromnymi balonowymi oponami. Skutek zastosowania takich opon to zwiększony komfort jazdy.
Do wnętrza można się dostać przez 4 elektrycznie obsługiwanych i otwieranych przeciwsobnie drzwi. W środku uwagę skupia Pure Panel. To ekran, na którym są wyświetlane wskaźniki. Wszelkie funkcje również uruchamia się za pomocą tego panelu – nie ma tu żadnego pokrętła ani przycisku.
Opel planuje, że do 2024 roku każdy jego model będzie występował m.in. w elektrycznej wersji. Nie dziwi zatem, że GT X jest w pełni elektrycznym samochodem. Wykorzystano w nim litowo-jonowe akumulatory o pojemności 50 kWh.
Opel GT X Experimental - naszym zdaniem
Jeszcze nigdy Opel nie podkreślał swojej niemieckości i indywidualnego stylu tak bardzo, jak teraz, gdy stał się częścią francuskiego koncernu PSA. Stylistyka zastosowana w GT X ma pokazać, czym będą się wyróżniać nowe modele Opla na tle konkurencji – również tej spokrewnionej.
Do przestronnego wnętrza można się dostać przez drzwi otwierane pod kątem 90 stopni.
Na klapie bagażnika nie zabrakło podświetlonego logo Opla.
Na desce rozdzielczej nie znajdziemy tradycyjnych przycisków i pokręteł.
Kamery zastąpiły tradycyjne lusterka.