Rajd Dakar 2011: BMW Hołowczyca przeszło odbiór techniczny

Od rana hale ekspozycyjne La Rural w centrum Buenos Aires tętniły życiem. Jako pierwsze przez odbiór przeszły niebieskie Touaregi przygotowane przez fabryczny zespół Volkswagena. To drugi obok X-raid najsilniejszy team samochodowy, który został zgłoszony do tegorocznego Dakaru.

Wśród kierowców zespołu na trasę wyjadą dwaj najszybsi kierowcy zeszłorocznej edycji imprezy: Carlos Sainz i Nasser-Al Attiyah oraz pozostali: Mark Miller i Giniel de Villiers. Bezpośrednio za Volkswagenami pojawiły się samochody przygotowane przez X-raid. W tym zespole w tym roku pojedzie aż siedmiu kierowców, pośród których znajdują się takie nazwiska jak Stephane Peterhansel (dziewięciokrotny zwycięzca Dakaru), Guerlain Chicherit, który na trasę tegorocznego Dakaru wyjedzie kompletnie nowym Mini All 4 Racing oraz Krzysztof Hołowczyc jadący BMW w barwach VERVY.

Bezpośrednio po odbiorze Krzysztof Hołowczyc powiedział:

- Poszło gładko. Wszystkie dokumenty zostały wielokrotnie sprawdzone. Tak profesjonalny zespół jak nasz nie może pozwolić sobie na pomyłki na tym etapie. Oczywiście samochód przeszedł już jedną odprawę w Europie przed nadaniem go na prom. W zasadzie był to tylko przejazd kontrolny. Jedyne co zostało restrykcyjnie sprawdzone to zgodność naszych ubrań z homologacją. W tym roku nastąpiły zmiany w przepisach. Będziemy musieli jechać w kalesonach i koszulkach z długim rękawem. Obawiam się, że będzie piekielnie gorąco.

Zaraz po samochodach X-raid w typowym dla siebie stylu pojawił się Robby Gordon jadący tylnonapędowym, piekielnie mocnym Hummerem, który na zbliżającą się edycję imprezy został pomalowany w jaskrawo-pomarańczowe barwy.

Jutro pierwszy etap rajdu Dakar 2011. Kierowcy pokonają 377 kilometrów z Buenos Aires do Victorii bez pomiaru czasu.