Zacznijmy od pierwszego przypadku. Kobieta, która prawo jazdy odebrała w czerwcu 2022 r., za nic miała ograniczenie prędkości do 120 km/h, ponieważ rozpędziła się aż do 173 km/h. Ponadto nie zachowała minimalnej odległości od poprzedzającego pojazdu, jadąc na tzw. zderzaku. Pośpiech i brawura kosztowały ją 2000 zł i 18 pkt. karnych.
Podobnie zachował się inny kierujący samochodem marki Audi, którego chwilę później zatrzymali do kontroli policjanci z tego samego patrolu poruszającego się nieoznakowanym radiowozem BMW. Tym razem koszty, jakie poniesie sprawca wymienionych wykroczeń, to łączna kwota 1300 zł oraz 14 punktów karnych.
Policja przypomina, że jedną z głównych przyczyn tragicznych wypadków na drogach wciąż są brawura za kierownicą, nadmierna prędkość oraz niezachowanie należytej ostrożności, a tym jest właśnie jazda z niezachowaniem odpowiedniej odległości od poprzedzającego pojazdu.
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 28.12.2023, Wrocław.
Treść powstała przy wsparciu narzędzia sztucznej inteligencji.