Efekty weekendowych kontroli
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie podczas akcji "Drift-stop" skoncentrowali się na wykroczeniach, które najbardziej zakłócają spokój nocny i bezpieczeństwo na drogach. Wśród ujawnionych wykroczeń dominowała nadmierna prędkość oraz nielegalne modyfikacje pojazdów, w tym zmiany w układzie wydechowym. Zatrzymanie 13 dowodów rejestracyjnych to sygnał, że policja nie toleruje nieprzepisowych przeróbek.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
- Przeczytaj także: Mandat na stacji paliw to nie żart. Policja wlepia aż 3 tys. zł kary
Kiedy i gdzie przeprowadzono działania?
Kontrole miały miejsce w piątek i sobotę. Policjanci przeprowadzili je w różnych lokalizacjach Lublina, aby jak najlepiej zwalczać niebezpieczne zachowania kierowców. Wzmożone działania są odpowiedzią na narastający problem zakłócania nocnego spokoju przez nieodpowiedzialnych uczestników ruchu drogowego.
Kto stoi za akcją "Drift-stop"?
Inicjatywa należy do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Nadkomisarz Kamil Gołębiowski podkreśla, że akcje takie jak "Drift-stop" są kontynuowane regularnie, aby podnosić poziom bezpieczeństwa i świadomości kierowców. Działania te mają na celu eliminowanie z ruchu pojazdów, które stanowią zagrożenie dla innych użytkowników dróg.
- Przeczytaj także: Znowu sypią się mandaty za parkowanie pod Biedronkami i Lidlami
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 12.08.2024, KMP Lublin.