- Zachęcamy do oddawania głosów w specjalnej ankiecie, która znajduje się pod artykułem
Świadkowie w akcji
27-letni mieszkaniec gminy Bochnia i jego 33-letnia żona, jadąc do szpitala, zauważyli niepokojące zachowanie kierowcy przed nimi. Mężczyzna jechał środkiem drogi, zjeżdżał na przeciwny pas ruchu, co mogło skończyć się tragedią. Para podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy lub potrzebować pomocy, podjęła stanowcze kroki.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo- Przeczytaj także: Te znaki różnią się tylko linią, a znaczą coś zupełnie innego
Zatrzymanie na parkingu
Dzięki sygnałom dźwiękowym, kierujący kią zatrzymał się na parkingu przy ulicy Strzeleckiej w Bochni. 27-latek podszedł do pojazdu, by sprawdzić stan kierowcy. Po otwarciu drzwi samochodu, natychmiast wyczuł woń alkoholu. Zdecydowanie wyciągnął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając dalszą jazdę pijanemu kierowcy.
Interwencja policji
Na miejsce został wezwany patrol policji. Po przybyciu funkcjonariusze przeprowadzili badanie stanu trzeźwości 65-latka, który miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mieszkaniec Bochni stracił już prawo jazdy, a teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat oraz grzywna.
Konsekwencje prawne
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to poważne przestępstwo. W Polsce za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara więzienia, wysoka grzywna oraz długotrwały zakaz prowadzenia pojazdów. Ten przypadek pokazuje, jak ważna jest czujność i odpowiedzialność innych uczestników ruchu drogowego.
- Przeczytaj także: Zapytałem mechanika o prawie nowe Audi, BMW i Mercedesa. "Nie polecam jednego z nich"
Tekst powstał na podstawie komunikatu policji z dnia: 9.07.2024, KPP w Bochni.