- Złodzieje stosują coraz bardziej kreatywne metody, często wykorzystując starsze osoby
- Policja nagłośniła sprawę oszustwa podszywającego się pod policjanta, w którym senior stracił blisko 40 tys. złotych
- Policja apeluje do mieszkańców, by nie podawali swoich danych przez telefon i weryfikowali informacje, zwłaszcza w przypadku starszych osób
Kierowców złodzieje od lat okradają metodą na butelkę. Wkładają butelkę w nadkole, czekają aż kierowca się zatrzyma, żeby sprawdzić hałas, a wtedy złodzieje wpadają do środka i zabierają rzeczy z kabiny. Wariacjami tej metody są m.in. na kolec i drut. Na pewno słyszeliście o metodzie na wnuczka, sposobie na wyłudzanie pieniędzy od starszych osób. Ostatnio policja coraz częściej nagłaśnia sprawy, w których złodzieje do swojego oszustwa wykorzystali wypadek samochodowy, który oczywiście się nie wydarzył.
Oszuści znowu wykorzystali obrzydliwą metodę
W powiecie strzyżowskim doszło do szokującego oszustwa, w którym 90-letni mężczyzna stracił blisko 40 tys. złotych. Sprawca, podszywając się pod policjanta, wyłudził pieniądze, twierdząc, że wnuczka seniora miała wypadek za granicą. Dzięki szybkiej reakcji taksówkarza i współpracy policji, oszust został zatrzymany, a pieniądze odzyskane.
Oszust zadzwonił do seniora, podając się za policjanta i opowiedział wymyśloną historię o wypadku wnuczki. Twierdził, że potrzebna jest pomoc finansowa, by uniknąć aresztu. Senior, zmanipulowany przez fałszywego funkcjonariusza, przekazał mu wszystkie swoje oszczędności.
Przeczytaj także: Jedna opona trochę zużyta, a druga nowa – czy to w porządku? Są na to przepisy
Taksówkarz bohaterem i apel policji
Taksówkarz, który przywiózł oszusta, zauważył jego podejrzane zachowanie. Domyślił się, że mogło dojść do przestępstwa i natychmiast zawiadomił policję. Dzięki jego czujności, oszust został szybko zatrzymany.
Policja apeluje do mieszkańców, by nigdy nie podawali przez telefon swoich danych osobowych ani nie przekazywali pieniędzy nieznanym osobom. Zaleca się również, by zawsze weryfikować informacje i nie ulegać presji czasu wywieranej przez oszustów. Na tego typu oszustwa trzeba nagłaśniać i pokazywać zwłaszcza starszym osobom. To na nich żerują złodzieje, którzy nie cofają się nawet przed najbardziej obrzydliwymi metodami. Zrobią wszystko, żeby omotać i przerazić starszą, zagubioną osobę, a potem wyłudzić od niej pieniądze. Każdy z nas musi popracować nad swoimi najbliższymi, żeby seniorowi od razu zapaliła się lampka ostrzegawcza.
Szybki telefon do "poszkodowanej" osoby, o której opowiada złodziej, pozwoli zweryfikować kłamstwo. To powinno być nawykiem.
Przeczytaj także: Policja użyła nowej broni na skrzyżowaniu. 500 zł i 15 pkt. karnych dla kierowców