Subskrypcja Konto
  • Zaloguj się
  • Nie masz konta? Zarejestruj się
Twoje konto Ustawienia subskrypcji Półka wydań Wyloguj się
Auto Świat
  • Wiadomości
    • Aktualności
    • Auto Świat - Archiwum
    • Motocykle
    • Multimedia
    • Premiery
    • Targi Samochodowe
    • Turystyka
  • Używane
    • Co warto kupić
    • Rankingi aut używanych
    • Testy długodystansowe
    • Ogłoszenia
  • Porady
    • Prawo
    • Eksploatacja
    • Prawo jazdy
    • Kupno i Sprzedaż
    • Wszystko o LPG
    • Wszystko o silniku
  • Testy
    • Porównania samochodów
    • Testy nowych samochodów
  • Klasyki
    • Oldtimer
    • Youngtimer
  • TV
    • Auta bez ściemy
    • Auto Świat GO
    • Samochód Błażeja
    • Testy i prezentacje
    • Używane bez ryzyka
  • EV
    • Wiadomości
    • Testy
    • Porady
    • UTO
  • Polecamy
    • Sprawdź swój VIN
    • Poradniki zakupowe
    • Testy na prawo jazdy
    • Oferty Dealerów
    • Katalog samochodów
    • Auta elektryczne i hybrydowe
    • Dobry warsztat
    • - Porady dla kierowców
    • - Porady dla warsztatów
  • Treści premium
  • NAT 2022
  • ...

Wybierz samochód

Auto Świat Aston Martin Lagonda

Aston Martin Lagonda

Aston Martin Lagonda

Aston Martin Lagonda to luksusowa, sportowa limuzyna produkowana przez brytyjskiego producenta. Zanim przejdziemy do opisu auta, przyda się nieco historii. W 1946 roku, Lagonda była jeszcze samodzielną marką produkującą auta. Rok później, spółka Dawid Brown Limited kupiła Astona oraz wspomnianą Lagondę (co zostało uwzględnione w pełnej nazwie przedsiębiorstwa – Aston Martin Lagonda Limited).

Przez 31 lat Lagonda co prawda nie tworzyła samodzielnie aut, jednak co jakiś czas prezentowała ciekawe prototypy. I tak w 1978 roku na rynku pojawił się jeden z najbardziej nieziemskich aut w historii motoryzacji, który dziś jest prawdziwym białym krukiem. Aston Martin wyprodukował model Lagonda.

Auto było wówczas najdroższą seryjnie produkowaną limuzyną na świecie (droższą m.in. od Rolls-Royce'a; jej cena oscylowała wokół £150 000). Już samą stylistyką z zewnątrz auto szokowało. Nadwozie miało niezwykle nisko poprowadzoną linię dachu, a jego wysokość wynosiła zaledwie... 1,3 metra! Z przodu znajdowały się bardzo wąskie reflektory, a pośrodku równie wąski grill, który usytuowany był nieco wyżej i przypominał nieco zadarty nos.

Oprócz tego, brytyjski producent zdecydował się na zastosowanie dodatkowych reflektorów wysuwanych z maski. A skoro o masce mowa, to wydawała się ona nieskończenie długa. Auto w wersji 4-drzwiowej limuzyny powstało zaledwie w liczbie 645 sztuk (rzecz jasna składanych ręcznie), natomiast stworzono także odmianę 2-drzwiowego coupe, oraz na specjalne zamówienie – 2 sztuki shooting brake.

Na „zjawiskowym” wyglądzie z zewnątrz auta, producent nie skończył. Prawdziwy szok ówcześnie można było przeżyć po rzucie oka do wnętrza. Wydawać by się mogło że inżynierowie wsiedli do kapsuły czasu, wylądowali w 2. dziesiecioleciu XXI wieku i poznane tu technologie ubrali w modne na tamte czasy szaty. Oczywiście wnętrze obfitowało w skórę najwyższej jakości oraz duże, drewniane panele, jednak można tam było znaleźć przede wszystkim cyfrowy wyświetlacz oparty na diodach LED spełniający rolę zegarów oraz... dotykowe przyciski.

Pod ogromnych rozmiarów maską pracowała 5,3-litrowa V8-ka (zasilana przez 4 gaźniki dwugardzielowe, a od 1986 roku wyposażona we wtrysk) zaprojektowana przez polskiego inżyniera Tadeusza Marka (znanego bardziej jako Tadek Marek) i stosowana m.in. także w modelu DBS. Jednostka rozwijała 313 KM i przekazywała moc na tylne koła za pośrednictwem 3-biegowego automatu. Dziś jego osiągi nie imponują, jednak jak na 2-tonowa limuzynę były w tamtych czasach przyzwoite – pierwsza „setka” osiągana była w 8,4 sekundy, a Lagonda mogła pędzić nawet 230 km/h spalając przy tym niewyobrażalną ilość paliwa. W „zwykłych” warunkach potrafiła spalać nawet 30 l/100 km.

Produkcja Astona Martina Lagondy zakończyła się w 1989 roku.

W 2014 roku postanowiono na cześć legendarnego modelu stworzyć jego następcę, jednak model ten sprzedawany był osobom wybranym przez Astona. Powstał na bazie 4-drzwiowego Rapide'a, a pod maską pracowało 5,9-litrowe V12 generujące 565 KM, sprzęgnięte z 8-stopniowym automatem.

Aston Martin Lagonda - generacje

Aston Martin Lagonda (1976&nbsp-&nbsp1989)

Aston Martin Lagonda (1976 - 1989)

Aston Martin Lagonda - powiązane artykuły

Aston Martin Lagonda i inne brytyjskie legendy. Tak mogłyby wyglądać dziś

Aston Martin Lagonda i inne brytyjskie legendy. Tak mogłyby wyglądać dziś

MINI udowodniło, że brytyjskie auta potrafią być absolutnie ponadczasowe. To zainspirowało nas do sprawdzenia, czy inne klasyczne "angliki" mogłyby być równie interesujące dla dzisiejszego fana motoryzacji. Oto jak naszym zdaniem mogłyby dziś wyglądać Aston Martin Lagonda, Rover SD1 i Jensen Interceptor.

Złota Lagonda Saddama Husajna

Złota Lagonda Saddama Husajna

Dyktator Iraku zlecił stuningowanie swojego Astona Martina. Niespodziewanie, po 27 latach, auto "wypłynęło" w Niemczech.

Darmowe sprawdzenie vin

Wprowadź Numer VIN
i sprawdź historię Pojazdu

Katalog Samochodów Auto Świat

ABARTH ALFA ROMEO ALPINA ALPINE ASTON MARTIN AUDI BENTLEY BMW BUICK CADILLAC CHEVROLET CHRYSLER CITROËN CUPRA DACIA DS FERRARI FORD Fiat HONDA Hyundai INFINITI JAGUAR JEEP KIA LADA LAMBORGHINI LANCIA LAND ROVER LEXUS MASERATI MAYBACH MAZDA MERCEDES-BENZ MINI (BMW) Mitsubishi NISSAN OPEL PEUGEOT Porsche RENAULT SAAB SEAT SSANGYONG SUBARU SUZUKI Skoda TATA Toyota VOLKSWAGEN Volvo WAZ LADA
  • Reklama
  • Redakcja
  • Regulamin
  • Polityka prywatności
  • Usługi IT
  • Mapa serwisu
Polecane serwisy
  • KomputerSwiat.pl
  • Newsweek
  • Przegląd sportowy
  • Literia
  • Program TV
  • Pogoda
© 2023 Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o.
Powered by Ring Publishing
Developed by RAS Tech
Narodowy Auto Test