Policja zamontowała kamerę w stacji kontroli pojazdów. Wyszło, że 200 aut ma sfałszowane dokumenty
Prokuratura z Mińska Mazowieckiego bada, czy w stacji kontroli pojazdów w mazowieckiej wsi Sobienie-Jeziory nie doszło do korupcji. Jak dowiedziało się radio RMF FM, blisko 200 aut mogło mieć fałszywie wykonane przeglądy, a w sprawie pojawiają się też nazwiska funkcjonariuszy policji.